krasnoludpauli |
rozmowny |
|
|
Dołączył: 09 Sty 2008 |
Posty: 34 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
przemo_k napisał: | No cóż, powiem tak ( a raczej napisze), dobry sprzęt zawsze się przyda. Zakładam że wchodzic bedziesz droga normalna. Co do butów, to albo ciepłe skórzane albo skorupy, co maasz wygodniejszego. W lecie temp. przy rano moze miec ok. -15 st, jesli bedzie wiatr to bedzie odczuwalniej zimniej. poetm jak bedziesz szla to sie spokojnie spocisz, iwec bedzie cieplej. Raki potrzebne tylko przy duzym zasniezeniu lub ubitym sniegu na trwersie, da sie wejsc bez przy dobrych warunkach, ale trzeba je miec. Czekan moze byc lekki aluminiowy, tyle zeby nim zaorac jak sie osuniesz i zaczej zjezdzac po stoku.
Ubieranie polecam na cebulke, duzo skuteczniejsze, podobno primaloft jest super, chociaz ja posiadam puchówki i tez daja sobie rade. Przyda sie co najmniej 1 litrowy termos albo dwa, strasznie suszy na podejsciu, chociaz da sie wejsc bez picia, ale dobrz jest cos miec.
Dobra kurtka z gore-tex bedzie nie oceniona na wietrze, tu bym nie oszczedzal, tak samo na dobrych skarpetach.
Piwo, wino, jedzenie kupisz na miejscu, tak samo telefon satelitarny i internet.
Czapka z windstopera - koniecznie, rekawiczki z grubego cieplego materialu + cienkie do srodka.
Jak nie bedzie zalamania pogody i innej chujni, to bedzie przyjemnie.
Od siebie dodam, ze na szczycie siedzalem chyba godzine i bylo w sloncu powyzej 0 st. C. A trzy dni poznej, spadlo ponad 50 cm sniegu i ludzie pobladzili w zejsciu.
A szał zakupów jest całkiem przyjemny |
Dzięki Przemo!!
Jeszcze jedno pytanie.. wszyscy o tych skorupach i skorupach.. Ja mam zimowe skórzane buty (wchodziłam w nich w październiku na GrossGlocknera i naprawdę były ok). Teraz ty napisałeś, że dobre skórzane buty wystarczą... Zaczęłam się zastanawiać czy sobie do swoich skórzaków nie kupić po prostu overbootów. No ale z odmrożeniami tez nie chciałabym wrócić.. |
|