ptica |
domownik |
|
|
Dołączył: 25 Paź 2007 |
Posty: 182 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
 |
 |
 |
|
My zas, z Jackiem, postanowilismy pouprawiac przywyciagowe narciarstwo lesne:) Jako, ze podpatrzylem w zeszlym tygodniu, iz w Szczyrku ze sniegiem nie tak zle, a jeszcze cos dopadalo, to najpierw sprawdzilismy Żar, a potem Solisko. I tak:
Zar - spod gornej stacji kolejki najlepiej zjechac ok 100m trasa i wjechac w las. Jest tam wyrazna przecinka, ktora sie milo jedzie, ale konczy sie ona na dole jakims rumowiskiem, a do wyciagu i tak musimy wracac w lewo, wiec trzeba ostro trawersowac - po drodze gleboki wawoz potoku, ale dalo sie przejechac. Trzeba objechac dziwne budynki w srodku lasu (taki gigantyczny kielonek:) gora z lewej i dojedzie sie do drogi, z ktorej odbija w gore sciezka prowadzaca do dolnej stacji - 10min foczenia. Sniegowo - twardy podklad, na nim jakies 10-15 cm swiezego.
Solisko - czyli na gore Golgoty, i albo podejsc jakies 100m trasa (trzeba wyjsc ponad mlodnik), albo wyholowac sie kolejnym wyciagiem - w kazdym razie trzeba zjechac z polany w bukowy las (w strone Skrzycznego) i mozna smigac az do samego dolu (po srodku jest lesna droga - uwazac na skarpe), wariantow jest kilka. Na dole trawers w lewo, omijajacy gora domy na dole, potem droga w dolinie wraca sie do dolnej stacji. Sniegowo bardzo fajnie, mysle, ze do 40cm juz lekko siadlego puchu - narty praktycznie w ogole nie ucierpialy, nog tez nie powyrywalismy:)
Krotkie zobrazowanie filmowe warunkow, maly film z prostego aparatu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
z tym, ze nie odtwarza mi sie po sieci poprawnie - lepiej sciagnac te kilka mega. Jacek telemarkuje, a ja... juhuu!
Nikogo na turach nie widzielismy, FRowcow zas kilku. |
|