Polski Klub SkiTurowy

bocian · domownik

Nieczęsto można przeczytać relację z pierwszej ręki...

[link widoczny dla zalogowanych]

Tu jeszcze link do kroniki TOPR z tego wydarzenia:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdr.
B.

bocian · domownik

A tutaj opis wypadku z piątku 22.02, niestety śmiertelnego...kilka minut od schroniska - na zboczach Pfinnovej Kopy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdr.
B.

MaioL · domownik

Pouczające...

jarodar · domownik

Dobry komentarz w komunikacie TOPRu:
"[...]Wszyscy, którzy zostali porwani przez lawinę, mimo odniesionych obrażeń mogą mówić o ogromnym szczęściu, że nie stracili życia [...] Wierzący niech przyjmą to zdarzenie w charakterze cudu, bo cuda czasem w Tatrach się zdarzają."

janman · domownik

Co do tej trochę jednak narcystycznej "relacji z pierwszej ręki" , najbardziej przerażający jest kawałek o ABC. Autorowi nawet do głowy nie przychodzi, że detektor to również, a czasami i przede wszystkim, bezpieczeństwo innych: tych których możesz z jego pomocą uratować, lub tych którzy szukając ciebie spędzą w zagrożonym terenie godzinę a nie dobę. Ale co tam, liczymy się my - łojanty, nasze cele oraz bezcenne doświadczenia z których poudajemy przez chwilę, że wyciągamy wnioski. A ABC to niech sobie wnoszą leszcze na Grzesia, my mamy linę i szpej...wiesz......

bocian · domownik

I mamy kolejną ofiarę tej zimy:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zdr.
B.

jarodar · domownik

mtr · domownik

jarodar · domownik

Wspinanie/narciarstwo. Różne cele i inne środki realizacji.
Z wniosków, to mi się nasuwa, że Rysa pełną zimą to ruletka.

janman · domownik

jarodar · domownik

Na wstępie zaznaczę, że nie wyobrażam sobie chodzić na skitury w teren lawinowy bez ABC.

semow · domownik

jarodar · domownik

Semow. Nie o moje przekonania tu idzie lecz o stwierdzenie, ze sie nie da wybronic braku ABC w tej konkretnej sytuacji. Otoz da sie. Wystarczy odpowiedziec na pytanie.

Ja rozumiem argumenty wspinaczy za brakiem ABC. I nie mam wątpliwości, ze na nartach jest wyposazeniem obowiazkowym.

Ali7 · rozmowny

janman · domownik

Dokładnie o to mi chodziło, o sytuację wejścia w ultra lawinowy żleb w niepewnych warunkach, ze świadomością, że jak co dzień przy ładnej pogodzie będą tam inni. I w takiej sytuacji brak przynajmniej detektora ciężko wybronić. Poza tym jest wspin i WSPIN. W tej konkretnej sytuacji panowie mieli w planach rozruch w celu przetestowania sprzętu, również biwakowego, mieli w plecakach namioty i jedzenie na 4 dni. To nie miało być "fast and light"

semow · domownik

Paul · domownik

Ja rozumiem argumenty wspinaczy za brakiem ABC. I nie mam wątpliwości, ze na nartach jest wyposazeniem obowiazkowym.[/quote]

Absolutnie nie da się wybronić.

Ja powiem tak, punkt widzenia wspinacza, zmienia się po pierwszym aktywnym spotkaniu z lawiną. Potem gzrzcznie już wsadza wszystkie zabawki do worka Smile

.
Zawsze istnieje pokusa czy warto targać tych kilkaset gramów więcej, skoro sam szpej waży, lina, dziabki i raki oraz jakby nie patrzeć ciuchy. Do tego idąc z buta człowiem męczy się bardziej niż z narty...
Ale to już indywidualna decyzja każdego. Taki tekst pozwala niezdecydowanym na ogarnięcie szerszego spojrzenia bez własnego doświadczenia...

mtr · domownik

Pojawiła się analiza wypadku:
[link widoczny dla zalogowanych]