janusz194 |
domownik |
|
|
Dołączył: 12 Lut 2011 |
Posty: 330 |
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 10 razy
|
Skąd: Łańcut |
|
|
|
|
|
|
danielson napisał: | hej,
pytanie do bywalców - który teren około-bieszczadzki nadawałby się do wędrówki na śladówkach?
Interesuje mnie coś takiego jak w Wyspowym tylko mniej cywilizacji (domów, skuterów, dróg asfaltowych). Np. jakiś rejon w którym mógłbym pokręcić się przez 4-5 dni i za bardzo nie powtarzać tras. Nie mam ciśnienia na zjazdy (wiadomo). Bardziej na turystyczne człapanie, oddychanie i podziwianie zimy. Nie obawiajcie się zdradzania miejscówek - poruszam się w opcji nie pozostawiania śladów innych niż te po nartach.
Może trójkąt Baligród-Cisna-Komańcza? Tylko tam ten słynny leśniczy Nóżka ciągle jakieś wilki i niedźwiedzie spotyka. |
Np. Suliła, Rzepedka, Hryszczata, Pasmo Bukowicy |
|