tomtur |
rozmowny |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2012 |
Posty: 67 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Krk |
|
|
|
|
|
|
potwierdzam, rewelacyjne warunki w Bieszczadach do granicy lasu, im wyżej na połoninach tym bywa różnie, czasem wywiane do lodu i traw, czasem zaspy nawiane
AndRand napisał: | natomiast byli tacy akurat w Bieszczadach co się trochę nie przygotowali. Więc zdjęcie ku przestrodze. |
w piątek było ekstremalnie, ekipa o której głośno w mediach sprzętowo przygotowana była bardzo dobrze - sam widziałem - tam raczej inne czynniki o takim przebiegu zdarzeń zadecydowały: godzina wymarszu (za późna), planowanie trasy do warunków (długa i pod wiatr), dobór uczestników (różny poziom doświadczenia i kondycji), umiejętność podejmowania decyzji (brak decyzji o odwrocie, brak decyzji o założeniu ciepłych rękawic gdy jeszcze był na to czas) |
|