Lion |
domownik |
|
|
Dołączył: 05 Paź 2006 |
Posty: 267 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Skąd: zkpn |
|
|
|
|
|
|
arekzzz napisał: | Witam szukam taniego dobrego detektora znalazłem coś takiego co o tym sądzicie ewentualnie proszę o jakieś inne pomysły.
[link widoczny dla zalogowanych] |
No to "tani" znalazłeś, z tym "dobry" sprawa jest już mniej oczywista...
Na jednym ze szkoleń, w których miałem okazję uczestniczyć, prowadzący rozpoczął część o detektorach czymś w stylu: "są detektory lawinowe i jest Pieps Freeride", określając go też jako sprzęt "egoistyczny" - Ciebie znajdą może i szybko, natomiast Ty innych możesz szukać (za) długo. Słabą stroną Freeride jest ponoć i zasięg i precyzja poszukiwania, w części praktycznej szkolenia szczególnie to drugie było widoczne.
W nowych parkowych "Lawinach" autor części detektorowej Manu Genswein nie zostawia suchej nitki na urządzeniach jednoantenowych, określając je nawet jako niezgodne ze stanem dzisiejszej techniki i nieprzydatne w ratownictwie koleżeńskim. Szczególnie zaś nie poleca ich początkującym...
Można nie stawiać sprawy tak ostro i powiedzieć, że dobry detektor to po pierwsze sprawny detektor i po drugie taki, którego wszystkie możliwości, choćby ograniczone, będziesz umiał wykorzystać - ale pytanie ile będziesz miał czasu na ćwiczenia, czy będziesz miał z kim, itd.
Podsumowując - jako posiadacz właśnie Freeride'a (forumowy zakup sprzed kilku lat - cały zestaw za coś ponad 500 zł, w czasach mniejszej wiedzy i mniejszych zasobów finansowych...) przymierzający się właśnie do jego zmiany, zakup ten Ci odradzam;) |
|