kr |
domownik |
|
|
Dołączył: 28 Lis 2006 |
Posty: 90 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
jako córka parkowca odpowiem, że wszystko zależy od sytuacji i przede wszystkim zachowania osoby, która złamała przepisy.
jeśli ktoś jest kulturalny i co więcej świadomy swego przewinienia, może skończyć się na spisaniu danych i upomnieniu [ czyli właściwie bez konsekwencji:) ]. na inną rekcję może liczyć osoba opryskliwa, czy też łamiąca przepisy w stopniu przekraczającym granice dobrego smaku:) wtedy do zabawy wkraczają mandaty [ od 50 do 500zł ], a jeśli ktoś odmówi przyjęcia takowego, sprawa kierowana jest do sądu grodzkiego.
to chyba tyle:) |
|