przemski |
domownik |
|
|
Dołączył: 02 Mar 2006 |
Posty: 552 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
|
Skąd: Warszawa (Zalesie Górne) |
|
|
 |
 |
 |
|
zadowolony bardzo - totalne odstresowanie tzn. jedyny problem to czy jechac z łopaty przy trójce, 20m widoczności i odłożonej desce pekajacej pod nartą czy jednak pożyć jeszcze trochę... (decyzja brzmiała: powrót po sladach granią, choć żeby było honorowo był to powrót narciarski a nie z buta), natomiast zero myślenia o robocie etc, no niestety dzis haracz trzeba płacić i siedzieć w biurze... (choć niedziela)
a następny wyjazd to wiesz: za 2 tygodnie ruszam na narciarskie przejście całych tatr polskich i słowackich, trzymaj kciuki żebym dotrwał do końca i żeby pogoda była OK
w wolnej chwili skręcę ten filmik z toba jak dzielnie zjeżdżasz po lawinisku
przemek |
|