MaciekZ |
domownik |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2014 |
Posty: 384 |
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 12 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
W Gorcach nadal (bo jak ma inaczej być) sporo śniegu ale bez podkładu. Dobrze do góry, nieźle w dół po szlakach, ryzykownie w lesie (kamole i gałęzie się czają).
Start z Koniny. Potem poszedłbym przez polanę Podmostownicę (pięknie, cisza, spokój), na Mostownicę (ślady po niedzielnych harcach skuterów - w końcu to Park Narodowy, no nie?), ale przecież to GPN, obszar ochrony ścisłej itd, więc nie wolno!
Przez Halę Turbacz do schroniska. Przed schroniskiem - zdecydowanie biegówki rządzą! Potem moje odkrycie - zjazd czarnym szlakiem do Ostrowska. Zdecydowanie polecam! Po odbiciu od ruchliwych szlaków zielonego i niebieskiego (sporo pieszych, nawet w dzień powszedni, bo ferie) - dłuuuuga jazda (minimalne podejścia czy plaskate odcinki), głównie ubitą drogą leśną - śnieg nośny, nie za stromo, szeroko. Na koniec polami do Ostrowska. Z mapy wynika że od schroniska jest 7,5 km zjazdu, samego szlaku czarnego - ok. 5 km.
Generalnie - do jazdy pozatrasowej potrzeba w Gorcach lekkiej, krótkiej odwilży (podkład!) i potem opadów. |
|