daniel |
domownik |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2006 |
Posty: 638 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Skąd: Stołeczne Królewskie miasto Kraków |
|
|
|
|
|
|
ja tam w to cale slonce i globalne ocieplenie nie wierze. pamiec ludzka jest krotka i jak sniegu nie ma to zara jakies anomalyje wieszcza i nastepne podatki zarzadzaja
zagladam do biblii i czytam (s.182):
Był kiedyś taki grudzień, że tylko pod Reglami ocalało troche śniegu po swiątecznym halnym... był tez taki styczeń, ze narciarze chodzili na piechote na Hale, zeby po Czarnym Stawie pojezdzic na lyzwach... Było, bylo... czego to nie bylo dawniej, przed trzydziestu, czterdziestu laty...?
Zakopianska zima przewaznie bywa do niczego. Dopiero w lutym kurniawy robia swoje i narciarskie serca smaruja sie miodem. na przedwiosniu zaczyna sie murowany sezon dla narciarzy...
a napisano to w latach 70 I TEGO SIE TRZYMAJMY
|
|