Szymon |
domownik |
|
|
Dołączył: 19 Gru 2008 |
Posty: 886 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Skąd: Żywiec |
|
|
|
|
|
|
O rzeczonej lawinie dowiedziałem o 18 się wracając z Tatr, z wyjścia na Zawrat. A pierwotnie w planie było przejście grani Goryczkowej... nieco się cieplej zrobiło...
W każdym razie z zastanych warunków śniegowych można wysunąć hipotezę, że ów turyści za nadto weszli na nawis i nie wytrzymał ich naporu. Obecnie w Tatrach cały czas sypie, średnio intensywnie, ale stale. Do tego wieje, co skutecznie uprzyksza poruszanie się nawet w niższych partiach. |
|