kimawug |
administrator |
|
|
Dołączył: 01 Mar 2006 |
Posty: 2018 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
Dostalem wczoraj od Andrzeja Lejczaka list nastepujacej tresci i zastanawiam się czy jakoś przygotowujecie sie do sezonu narciarskiego?
Chyba częściej będę wyciągał mój rower.
Cytat: |
Już myślę o nadchodzącej zimie. Wprawdzie nie wiem jaka ona będzie, bo nie wierzę w długoterminowe prognozy (o pogodzie [link widoczny dla zalogowanych] ), ale wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że nadejdzie:) Jest to tylko kwestią kiedy. Ja już pierwszy ślizg mam za sobą. W zeszłym tygodniu miałem okazję poślizgać się na lodowcu Oetztal. Waunki jeszcze słabe, mokry śnieg wyżej, a niżej szczery lód lodowca, ale wystarczy jeden opad , aby wszystko się zmieniło. Pomyślałem, że to dobry moment, aby wspomnieć o przygotowanich do sezonu. Już niedługo zamierzam rozpocząć mały cykl treningowy, żeby pierwsze szusy nie powodowały drżenia nóg i zadyszki po kilku skrętach. Zapewne latem nie próżnowałeś, spędzając czas aktywnie, ale jazda na nartach angażuje nieco inne partie naszego ciała i warto je wzmocnić przed sezonem. Sam praktykuję i każdego zachęcam do ćwiczeń przed sezonem. Na początek polecam jazdę na rowerze: wzmacnia mięśnie nóg i buduje ogólną kondycję. Aby dało to jak najlepsze efekty staram się jeździć w miarę systematycznie. Zaledwie kilka minut dziennie izometrycznych ćwiczeń wzmacniających mięśnie nóg może czynić cuda. Zrób tzw. "krzesełko" - oprzyj plecy o ścianę i "usiądź" na krześle, którego nie ma. Trzymaj nogi ugięte w kolanach pod kątem prostym, ćwiczenie to warto powtarzać w kilkuminutowych seriach. Poza tym siłownia, bieganie, basen wzmacniający mięśnie brzucha i grzbietu. Tak naprawdę- co kto lubi przyda się w budowaniu formy. Wystarczy poświęcić trzydzieści minut co drugi dzień, żeby uzyskać efekty. Przed ćwiczeniami nie zapomnij o rozgrzewce, a po nich niezbędne jest kilkuminutowe rozciąganie. Warto włożyć trochę wysiłku w przygotowania do sezonu narciarskiego, aby mieć większą radość z szusu w głębokim śniegu. |
|
|