ptica |
domownik |
|
|
Dołączył: 25 Paź 2007 |
Posty: 182 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
 |
 |
 |
|
Jesli chodzi o ilosc sniegu, to faktycznie, na te pore rewelacja. Jednak jego jakosc zmienila sie w ciagu 2 tygodni diametralnie. Wszystko przez te 10cm, ktore dopadalo tydzien temu i przy braku przymrozkow lezy sobie zupelnie niezwiazane. Obadalismy to na calej rozciaglosci grani od Miedzianego do Y-ka. Wszedzie wyjezdzalo te 10cm przy kazdym przejezdzie. Jechalo co prawda wolno, jesli sie nie stawalo to nie doganialo, przy mniej nachylonych stokach mozna bylo sie nawet pobawic jazda w tym (choc krotko, bo blednik glupieje), ale w czestych juz rynnach to nie bylo juz takie zabawne.
Zjezdzalismy we trojke z Kostura - oto efekt:
Mam tylko nadzieje, ze albo to samo splynie do konca, albo jeszcze zimna Zoska moze cos wskora - bo pod spodem jest ten ten piekny firn sprzed 2 tygodni... |
|