kimawug |
administrator |
|
|
Dołączył: 01 Mar 2006 |
Posty: 2018 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
Cytat: | Nie porzucajmy jednak nadziei - skoro tak wiele osób zarażonych skiturową pasją chce się spotkać w jednym miejscu i czasie, to spotkanie musi być! - w innej formule... w nieustalonym jeszcze terminie... na nieznanych dzisiaj warunkach... - ALE BĘDZIE!!! |
Moi drodzy,
Już wiemy, że spotkanie w Chochołowskiej się nie odbedzie także i w drugim alternatywnym terminie.
Spotkanie miało głównie dwa cele (dla różnych osób pewnie inny cel był ważniejszy):
-integracyjne spotkanie skiturowców
-mini szkolenie (zachęta do szkolen)
W obecnej sytuacji proponuję aby w alternatywny sposób podjąć te zadania. Jeżeli chodzi o możliwości spotkań integracyjno-zapoznawczych to dzieje się to spontanicznie. Grupa małopolsko-śląska spotkała się co najmniej 5-krotnie w górach, 2 razy w knajpie i wiele razy na drytoolu, ściance, basenie oraz rowerach. Kto chciał to miał okazję dołączyć.
Jeżeli chodzi o jakieś szkolenia to część z nas była na wykładzie lawinowym na KFG. Możemy też nadal kontynuować przygotowanie teoretyczne w wątku: http://www.skitury.fora.pl/viewtopic.php?t=228.
Każdy zainteresowany określonym szkoleniem może poszukać chętnych wśród uczestników potem wspolnie znaleźć odpowienią osobę z uprawnieniami. Kilka osób uczestniczyło w kursie lawinowym.
Możliwości jest zatem wiele i osobiście zachęcam to tych najbardziej naturalnych i organizowanych oddolnie.
Na jednym zlocie mało kogo dobrze poznamy wsrod 60ciu uczestników i tak naprawdę zbyt wiele się nie nauczymy. Moim skromnym zdaniem to raczej impuls do czegoś więcej.
Pozostaje pytanie czy mamy nadal ochotę na ogólne spotkanie w dużym gronie i w jakiej formule w sezonie.
Osobiście mam pewien pomysł na spotkanie na zakończenie sezonu. Oczywiście jesli będą chętni, żeby przygotować imprezę i przybyć na nią.
pozdr |
|