Polski Klub SkiTurowy

Peace Maker · rozmowny

a jak z łabskim ?

kryzys · rozkręcam się

Na łabskim mocno przewiało.... jazda po szlakach albo po wystającej trawie i kamieniach...
w samym grajdołku - duża poducha - tylko czekać aż wyjedzie pod kimś...

Ania Makowiecka · domownik

A główny grzbiet Karkonoszy spod Śnieżki przez przełęcz Karkonoską w kierunku Szrenicy jak wygląda? Da sie tam poturować czy trzeba grzecznie pod wyciągiem na Kopie?

MackoS · administrator

pokor · administrator

Widzę,że do Czecha żeście się wypuszczali grasować.

AvantaR · domownik

MackoS - a jak ze zjazdem?

MackoS · administrator

AvantaR · domownik

Ech, to cos czuje, ze jednak urlop spedze na zjazdowkach a nie na skiturach ;(

A zdjecia wygladaly naprawde konkretnie. Pociesza fakt, ze ma jeszcze porzadnie sypnac, oby 'meteologi' sie nie pomylily Wink

paulina · rozmowny

Hej, jakie warunki? Był ktoś ostatnio, w tygodniu?

pozdrawiam;)

kryzys · rozkręcam się

Hej.
Dosypało około 30 świeżego, przewiewa go jednak i nadal w szczytowych partiach szału nie ma Smile

jednak do turowania i czujnego jeżdżenia wystarczy - miej jednak na uwadze że koledzy ogłosili niedawno 3 stopień... i ten świeży opad jest bardzo niestabilny na warstwie zmrożonego Smile

grabado · domownik

paQ · rozkręcam się

Czy ktoś orientuje się jak aktualnie wyglądają warunki w Karkonoszach?

letach · domownik

Może ktoś by coś powiedział. Radek się chwalił, że był, ale bez konkretów. Jak dziś spojrzałem na kamerki u Czecha, to okazało się, że jakieś 5 cm sypnęło.

Peace Maker · rozmowny

No nasz GOPR podaje nawet 20 cm świeżego Surprised

Jutro mogę dać znać, z rana wybieram się do Szklarskiej.

mr · domownik

generalnie raczej już PO sezonie.

wyciągi pozamykane, śniegu tyle co "kot napłakał" - kilka dni temu byliśmy w Kociołkach, i większość czasu trzeba było nieść narty na placach..... :-/

nie sądzę, aby te mizerne opady "mokrego na ciepłe" cokolwiek zmieniły, i póki nie zacznie nocami regularnie mrozić (co akurat ostatnio się - wreszcie - trafiło...), to nawet o żlebach nie ma co myśleć....

(a jak by co, to tradycyjnie jeden z większych "płatów" jest od schrony Pod Łabskim w górę.... ale na prawdę słabo, słabiutko, jak na tę porę roku....)

mr

Rados · domownik

Krzysiu więcej napisałem w relacjach (odp. Ani) i pomyśl o wtorku

Ondrasz · rozkręcam się

10 kwietnia poszedłem koralową ścieżką i dalej na przełęcz pod Śmielcem .Narty na plecach .W Jagniątkowie lało i było mgliście .Mimo wszystko poszedłem .Na górze wiatr jak to w Karkonoszach .Zima jakby w pełni.Zjazd okazał się rewelacyjny .Na starym śniegu lezało kilka -kilkanaście cm świezego opadu i jechało się po tym super,dalej pojechałem w las dopóki się dało a póżniej jeszcze kawałek zboczem jakiegoś strumienia bo tam jeszcze zalegał śnieg a nie było drzew.Póżniej zapadając się po kolana a czasem po pas wygrzebywałem sie w mokrym śniegu do szlaku i czarnym z nartami na plecach zlazłem do Jagniątkowa.
Kilka dni wcześniej byłem na Śnieżce.Zero wiatru,słoneczko,rewelacyjne widoki .Ze Śnieżki polami śnieżnymi do Jubileuszowej (w kierunku na Czarną Kopę ) i dalej już drogą do Domu Śląskiego i na Kopę zjazd cześciowo nartostradą a dalej lasem,jak załapałem ,ze znacznie lepiej .Dojechałem nią aż do Karpacza .Szliśmy pod wyciągami .Rano twardo ,że ubrałem raki:) a jak wyszło słoneczko to już sie zapadałem co chwila.

Peace Maker · rozmowny

hehe kwiecień w karkonoszach był w tym roku wyśmienity ! Caly dzień w słoneczku i przy miłym lekkim wiaterku dawał się we znaki, po paru wyjazdach wracaliśmy z chłopakami do domu cali brązowi Smile

17 kwietnia bodajże, zjeżdżaliśmy Białym jarem, dało radę do samego szlaku, później też nie było tragedii, ale bałem się o swoją deskę...
Generalnie to napalam się strasznie na przyszły sezon, już nie mogę się doczekać jak sobie myślę o tych kwietniowych wypadach w teren Wink