grabado |
domownik |
|
|
Dołączył: 19 Gru 2007 |
Posty: 80 |
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Skąd: Wrocław/Poznań |
|
|
|
|
|
|
letach napisał: | Warunki w Karkonoszach zacne. Śniegu dość. Przy schronisku pod Łabskim dmuchało niemiłosiernie, po czeskiej stronie lampa. Tamże przepyszny zsiadły puch. Na północnych nieco gorsze warunki, Szyszak ku północy nieco kamieni, przewiane. Z Łabskiego sympatycznie, okolice Szrenicy dość rozjeżdżone przez wyciągowych. Warto się ruszyć. |
W rejonie Malego Szyszaka i Smogornii dokladnie na odwrot, polnoc lepsza od poludnia. Kociolek po Malym Szyszakiem na czeska strone pelen kamieni, nie do zjechanie bez szkody dla nart i zdrowia, tam brakuje jeszcze sniegu. Za to kociolek Smogornii od szczytu do dna, dobrze wysniezony, duzo zsiadlego puchu, momentami gips, ale generalnie bardzo fajnie. Potwierdzam ze warto sie wybrac. |
|