Witam, chciałbym prosić o pomoc w określeniu w przybliżeniu trudności zjazdu Kobylarzowym żlbem odwołując się do skali z przewodnika Wali i Życzkowskiego.
Moim zdaniem okolice 2....na pewno nie więcej.
W lecie wygląda groźniej niż w zimie jak zasypie te krótkie prożki.
Z pewnością miejsce czujne lawinowo. Jak każdy żleb pewnie ale pamiętam, że pod granią jest tam niezły kolektor.
P.S. No i uważaj...znam takich co się tam zgubili:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jarodar dnia Pią 11:27, 11 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
Tak, Jarodar - to ja.
Żleby są dwa - równoległe, i oba idą na Czerwony Grzbiet, można je pomylić natomiast zgubić się trudno.
W obu są przewężki, bywają zalodzone. Letnie łańcuchy zimą są pod śniegiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AndRand dnia Pią 15:57, 11 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy
Wysłany: Sob 8:51, 12 Lis 2016
Maciej009
rozmowny
Dołączył: 18 Gru 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
Dzięki wielkie za odpowiedź, zawsze dobrze posłuchać opinii innych
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1