kjt |
rozkręcam się |
|
|
Dołączył: 12 Gru 2015 |
Posty: 9 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
Ostatnio słyszałem dwie zabawne historie o czekających na pomoc osobach, które z uwagi na kontuzję / pozycję nie mogły unieśc obu rąk w górę i zamiast tego podniosły jedną, co poskutkowało nawrotem helikoptera z powrotem do bazy i telefonicznymi utarczkami z dyzurnym TOPR
Czyli tak, obie ręce w góre to prośba o pomoc, jedna reka oznacza, że pomocy nie potrzeba. |
|