AHA |
domownik |
|
|
Dołączył: 12 Sty 2008 |
Posty: 190 |
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 9 razy
|
Skąd: Alpy |
|
|
|
|
|
|
Jak juz ktos prawie100 lat temu powiedzial: Wszystko juz zostalo powiedziane, tylko nie przeze mnie. Moze nie wszystko.
My (ludzie) chetnie mielibysmy wszystko na 100 % pod kontrola. To jest oczywiscie w zyciu niemozliwe i przy lawinach tak i tak nie. Czyli co robimy? Stwarzamy sobie pozory kontroli. Dawniej to robil szaman, albo wrozbita, teraz chcemy oczywiscie miec cos bardziej technicznego i mierzalnego. Czyli nosimy ABC i kopiemy profile. Oczywiscie, ze te rzeczy nasze szanse moga poprawic, ale trzeba byc swiadomym, ze w ograniczonym wymiarze.
Jak cie lawina przykryje, to i z ABC juz na 40-50 % sie z tym swiatem pozegnales. Lepiej miec niz nie miec, ale religii bym z tego nie robil. Zeby bylo jasne. Ja juz swojego pierwszego piepsa mialem, jak Kuba chyba jeszcze tez nie wiedzial co to jest (w latach osiemdziesiatych). Ale jak solo ide, to go tez nie biore i mnie to nerwow nie kosztuje.
Wlasciwie mozna by powiedziec, ze glowna funkcja ABC jest lepsze samopoczucie. W 99,999 % nic sie nie stanie, czyli nioslo sie to, zeby miec poczucie bezpieczenstwa.
Kopanie profili i ocena sytuacji lawinowej ma czesciowo podobna funkcje. Pewnosc wypowiedzi tez jest ograniczona. Tak ogolnie cos sie wie, ale dokladnie nie. Ale zeby mie pewnosc, trzeba by dokladnie wiedziec. A jak to wszystko jest niepewne, pokazuje duzo wypadkow. N.p. przed 2 tygodniami zasypalo 7 osob z 9osobowej grupy sekcyjnego wypadu DAV. Przy takich wypadach przewodnicy zawsze sa ostrozni. Poszli na standardowa ture, gdzie by w tych warunkach kazdy poszedl. Zachowali odstepy, mieli ABC. Stok poszedl na 500 m. 3 osoby nie przezyly
Kazdy z nas by tez poszedl na te ture. Z tym ryzykiem trzeba po prostu zyc i byc swiadomym, ze mimo wszystkich prob kontroli na koncu los decyduje.
To brzmi pesimistycznie, ale tak zle nie jest. Tylko dlatego mozemy spkojnie turowac, bo prawdopodobienstwo, ze sie zostanie zasypanym jest znikome. W 99,99... % tur nic sie nie staje, nawet przy glupim zachowaniu (nie mowie o bardzo glupim). Az tak chetnie ten snieg znowu tez nie zjezdza.
Czyli praktycznie rzecz widzac, jest wlasciwie obojetne co robisz.
Disclaimer: Dla poczatkujacych: Mimo tego bierzcie ABC i robcie kursy lawinowe, bo wam nie zaszkodzi, moze rzeczywiscie pomoze, no i na pewno bedziecie sie bezpieczniej czuli. |
|