| Maciej |
| domownik |
|
| |
| Dołączył: 06 Mar 2006 |
| Posty: 1414 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
| Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.) |
|
|
 |
|
 |
|
| KubaR napisał: |
Tak. Przypomniałem sobie, że na tej stronie co jej już nie ma to był nawet jakiś filmik jak rusza ze szczytu w stronę uskoku. |
Mam cos podobnego z Hansem K; tyle ze jest to fraagmentem niemieckiego programu dokumentalnego z jego udzialem.
| KubaR napisał: | E, ta era to się skończyła z 6 lat temu.
Dla mnie to nowa era zaczyna teraz nastawac z innych powodów - w zeszłym roku zaczęły się wejścia bardzo szybkie z uzyciem nart (Mustagh Ata), w tym roku pod Everestem był tłok z narciarzami, Dynafit sponsoruje szybkie wyjścia na GAshebrum, czy też trawers Alp. Ciekawe czym się to skończy. |
Skonczy sie na pewno postepem technicznym, choc nie wiadomo za jaka cene (ale to juz temat na oddzielna dyskusje). A co do ery, to wydaje mi sie, ze jednym z trendow sa faktycznie "szybkie wyjscia", ale sa tez inne trendy, mysle ze ludzie szukajacy nowych wyzwan pomysla tez o tym, by sprobowac powtorzyc ten wyczyn bez tlenu, inny trend, ktory tez od pewnego czasu trwa, to zjazdy/skoki w polaczeniu ze spadochronem (niew moim guscie). Mysle wiec ze poki co, tak czy inaczej skonczyla sie era dziewiczosci narciarskiej korony ziemii.
| KubaR napisał: | | BTW. Widziałeś ten film z szybkiego wyjścia na Mustagh Atę? |
Niestety nie, jesli masz i mozesz podrzucic, to poprosze 
| traveler napisał: | | Osiągnięcie rzeczywiście niesamowite, ale doczepię się trochę tego zjazdu z Mount Kosciuszko... |
Doczepic to sie mozna takze do Elbrusa/MtBlanca, ale nie ma to chyba znaczenia. Po pierwsze dlatego, ze cala akcja nazywala sie "7 szczytow", wiec de facto od odbiorcy zalezy, czy uzna, ze stanowia one korone ziemii; po wtore zas ze wzgledu na to ze dokonanie ma wymiar symboliczny i liczy sie sam fakt podjecia trudu i sprostanie temu wyzwaniu.
Mozna sie spierac jaki jest najwyzszy szczyt Europy oraz czy zaliczony powinien byc najwyzszy szczyt australii, czy australii i oceani, ale to nie zmienia samego dokonania i jego wagi (przynajmniej tak mi sie wydaje).
pozdr. |
|
