| farix |
| domownik |
|
| |
| Dołączył: 30 Sty 2009 |
| Posty: 577 |
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 14 razy
|
| Skąd: Jaworzno |
|
|
 |
|
 |
|
| czar napisał: | | farix napisał: |
Warunki śniegowe zmienne. Na grani twardo, środek - śnieg nawiany. Mgła - widoczność na 30m
|
Czesc!
Widze, ze jestes stalym bywalcem Durkovej.
Nigdy nie bylem w tamtych okolicach: czy moglbys polecic ture z fajnym zjazdem z zalozeniem zaparkowania w Magurce?
Patrze na mapy satelitarne i fajnie wyglada ten taki czteropalczasty u gory zleb pomiedzy zoltym szlakiem na Zamostska Hole, a Durkova. Jechales?
Dzieki z gory,
--
Bartek |
Ekspertem nie jestem, wrzucam tylko zdjęcia z wypadów w tamte strony. Są pewnie i na tym forum ci, którzy topografię TN znają lepiej. Więc może się wypowiedzą.
Ale najogólniej rzecz ujmując, wychodzisz żółtym szlakiem na Zamostską Holę i możesz zjechać żlebem na prawo do niebieskiego lub na lewo do doliny bez szlaku, ale uczęszczanego przez narciarzy (tam gdzie na mapie jest potok Viedenka)
Jeśli Ci to nie pasuje, to idziesz dalej granią - do Dukowej. Praktycznie, gdzie Ci pasuje, możesz zjeżdzać czy to na północ, czy na południe. Tam, gdzie jest ten potok Viedenka, na końcu dolina rozdziela się na cztery żleby i każdym możesz zjechać. Za Durkovą na południe jest Utulnia. Do niej i dalej też możesz zjechać. Dalej jest Habenenc i Skałka. I tak jak poprzednio - co spotkasz - jedziesz.
Jeśli jesteś początkujący, to uważaj, bo żleby tam są dość strome. Czasem nawet lawiny schodzą. Jak jest duży stopień zagrożenia law. to zostają lasy.
Inna opcja to podejście wzdłuż potoku Viedenka i wybierasz po kolei te cztery żleby pomiędzy Zamostską a Durkovą. Nie ma co analizować, tylko jechać i na miejscu zobaczysz, co, gdzie i jak. |
|
