Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki -> Nowy i od razu pyta
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Nowy i od razu pyta
PostWysłany: Śro 12:23, 22 Lis 2006
Pylo
rozkręcam się
 
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pszczyna





Witam wszystkich !

Zawiało mnie na Wasze forum gdzieś z czeluści netu i to bynajmniej nie było to skutkiem propagacji jakie w necie poczynił Wasz Admin - po prostu do tego dorosłem. Very Happy

Na początek parę słów o sobie : jestem facetem po czterdziestce , za sobą mam kilkanaście lat trekkingu w różnych górskich okolicznosciach przyrody. Ostatni sezon to zimowe łażenie w rakietach tak jak Wy : off - road. Właśnie widok skitourowców tam gdzie cisza i spokój skłonił mnie do przemyśleń : "a może to jest właśnie to , o co w zimie biega ?? " Za sobą mam też cztery sezony na wyciągach. Na tyle długo , by stwierdzic że to przywyciągowe narciarstwo jest jak hodowla pieczarek : tłok , zgiełk i te wszystkie spydery i descenty - czarna rozpacz !! Muldy [ Polska Evil or Very Mad ] , RMF z głośników - normalnie atak klonów ......

No cóz , pora zacytować znamienny dla Was topic z forum :

"Mam apel do wszystkich. Skitury to ostatnia niemasowa działalność w naszych górach. Zostawmy sobie tę naszą enklawę - Tatry to nie Alpy. Za dużo ludzi będzie łazić, to znowu Park zabroni i klapa. Tymczasem w mediach i różnego typu pismach odkrywają Amerykę - tak jak by to był jakiś zupełnie nowy sport - i rozpisują się o zaletach skituringu, wręcz zachęcając do jego uprawiania. No i nowobogaccy panowie kupują sobie szpanerski sprzęt i udając wytrawnych turowców łażą po Kasprowym, Zawracie i Piątce. W naszym interesie leży żebysmy pozostali elitarną grupą. Niech tłumy nadal jeżdżą sobie na wyciągach."

Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Tak jakoś się w to wpisuję : jeszcze jeden nowobogacki z extra sprzęcikiem Twisted Evil .... Oczywiście żartowałem : na pewno moich nartek na allegro nie zobaczycie Twisted Evil .

A teraz owe kilka pytań z gorącą prośbą o rzeczowe porady :

Jako że wiek burzy hormonów mam juz stanowczo za sobą , nie będe się porywał na zjazdy np. z Wołowca lub Starorobociana [ na przykład ]. Interesują mnie spokojne , kilkudniowe trasy z noclegiem w śniegu , żarełkiem z kocherka , itp , itd , co nie wyklucza za jakiś czas bardziej śmiałych poczynań. tak więc :

1. Jaki zestaw [ buty , wiazania i narty - te 50% podchodzenie , 50 % zjazd ] proponujecie ?? Zakładam zakup sprzętu nowego , bardzo dobrej jakosci - takiego na długie lata.

2. Czy byłby ktoś na forum chętny do właśnie takich wypraw , jakie opisałem wyżej ??? Zaznaczam , że szybko i chętnie sie uczę a sam nie wybrałbym sie na kilkudniowy tour - przynajmniej na początku - przez prosty brak doswiadczenia.

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Nowy i od razu pyta
PostWysłany: Śro 13:57, 22 Lis 2006
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Pylo napisał:
Cytat:
Zawiało mnie na Wasze forum gdzieś z czeluści netu

Witaj!
Cytat:
Jako że wiek burzy hormonów mam juz stanowczo za sobą

no, nigdy nie wiesz czy jakaś nowa burza albo nawałnica znów się nadarzy;)
Cytat:
nie będe się porywał na zjazdy np. z Wołowca lub Starorobociana [ na przykład ]. Interesują mnie spokojne , kilkudniowe trasy z noclegiem w śniegu , żarełkiem z kocherka , itp , itd Czy byłby ktoś na forum chętny do właśnie takich wypraw ,

myślę, że jest tutaj sporo osob, których wciąga tego typu turowanie. dla mnie to jedna z opcji. poczytaj spokojnie co uczestnicy napisali o sobie w temacie "o sobie" i w innych tematach. daj sam się lepiej poznać zarówno na forum (tematów jest wiele, w ktore można się włączyć i odsłonić rąbek swojego ego) jak i w górach. reszta się sama potoczy. tak sobie myślę.
Cytat:
1. Jaki zestaw [ buty , wiazania i narty - te 50% podchodzenie , 50 % zjazd ] proponujecie ?? Zakładam zakup sprzętu nowego , bardzo dobrej jakosci - takiego na długie lata.

sytuacja chyba idealna do porad sprzętowych. nasi forumowi pasjonaci sprzętowi na pewno coś doradzą


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kimawug dnia Śro 14:47, 22 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Re: Nowy i od razu pyta
PostWysłany: Śro 14:05, 22 Lis 2006
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





Witam przedstawiciela wlosci Xiazecych Pless Smile

Pylo napisał:
Właśnie widok skitourowców tam gdzie cisza i spokój skłonił mnie do przemyśleń : "a może to jest właśnie to , o co w zimie biega ?? "


Kazdy z nas zapewne bedzie Cie utwierdzal w przekonaniu o slusznosci tych przemyslen Very Happy

Pylo napisał:
Za sobą mam też cztery sezony na wyciągach. Na tyle długo , by stwierdzic że to przywyciągowe narciarstwo jest jak hodowla pieczarek : tłok , zgiełk i te wszystkie spydery i descenty - czarna rozpacz !! Muldy [ Polska Evil or Very Mad ] , RMF z głośników - normalnie atak klonów ......


Pieknie to ujales Smile


Pylo napisał:
Jako że wiek burzy hormonów mam juz stanowczo za sobą...

Przszedl czas na kryzys wieku sredniego Question Wink Laughing

Pylo napisał:
1. Jaki zestaw [ buty , wiazania i narty - te 50% podchodzenie , 50 % zjazd ] proponujecie ?? Zakładam zakup sprzętu nowego , bardzo dobrej jakosci - takiego na długie lata.


Tu doradza Ci z pewnoscia bardziej doswiadczeni koledzy (i pewnie zasugeruja dynafity), pisales o kilkuletnim doswiadczeniu wyciagowym, z czego wnioskuje ze technike masz (podobnie jak ja) pewnie nieszczegolna, na bazie wlasnych doswiadczen radze ze wzgledu na to nie przesadzac z odchudzaniem sprzetu- najlzejsze narty nie maja drwenianego rdzenia, dzieki czemu sa lzejsze, ale i latwiej je zlamac.

Co do nowosci sprzetu, to radzilbym poszukac jakichs wyprzedazy sprzetu z wczesniejszego/wczseniejszych sezonow, taki nieuzywany, ale juz nie "aktualny" sprzet mozna czasem dostac sporo taniej.

Zapraszam jeszcze do watku "skiturowcy o sobie", pozdr.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:44, 22 Lis 2006
Pylo
rozkręcam się
 
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pszczyna





kim , maciej : dzięki za tak fajne powitanie ! Very Happy

Macieju , musiałes mieć jakiś kontakt z Pszczyną , skoro używasz słów - kluczy znanych tylko pszczyniakom . Słowa te to : " xiążę" - "pless" Cool . Poza tym wspominasz cos o krysysie wieku sredniego. Cóz - w tym temacie to u mnie spoko. Życie mam ułożone , kochającą [ i wciąż te sama żonkę Very Happy ] , niczego juz światu nie musze udowadniać. Kondycha : spoko - dbam o nia przez cały rok [ głównie trekking , pływanie ] , a moje nieco zachowawcze podejscie do tematu wynika z faktu , że zbyt wiele mam do stracenia by nadmiernie ryzykować . Piszesz , że sa tu tacy jak ja , czyli ludzie preferujący spokojne toury , więc za radą kima wystawię swój życioryz na widok publiczny , a co !! Wink Very Happy , Przez co byc może dołącze do jakiejs wesołej kompaniji "spokojnych dziadków". Proszę się nie obrażać - też sie za takiego po trosze uważam , bo żaden ze mnie tomba już nie będzie Wink Twisted Evil

Co do pomocy w zakupie sprzętu : dzieki !! Czekam zatem na fachowców ! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 15:07, 22 Lis 2006
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Witaj Pylo
zakladam ci w sprzęcie temat dot nart.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 17:04, 22 Lis 2006
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





Pylo napisał:
kim , maciej : dzięki za tak fajne powitanie ! Very Happy


Cala przyjemnosc po mojej stronie Smile .

Pylo napisał:
Macieju , musiałes mieć jakiś kontakt z Pszczyną , skoro używasz słów - kluczy znanych tylko pszczyniakom .


Nawet nadal mam kontakt Smile choc juz ze 3 lata nie bylem.

pozdr.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Nowy i od razu pyta
PostWysłany: Śro 18:48, 22 Lis 2006
przemski
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Warszawa (Zalesie Górne)





Maciej napisał:

Przszedl czas na kryzys wieku sredniego.


Drogi Macieju,
Pozwól że Ci wyjaśnię: okolice czterdziestki to nie kryzys wieku sredniego tylko druga młodość, taka ona fajna jest że poweru jest wciąż masa za to brak takich przyziemnych trosk jak sprawdzanie w karcie czy wziąć bigosik zamiast T-bone steka bo różnica w cenie zasadnicza, jak widzisz kolega też od tych trosk wolny bo od razu pyta o konkretny sprzęt a nie rozpytuje czy kto aby nie ma w piwnicy jakiś czterystaczwórek, z z kontekstu wynika że jednocześnie nie wpadł w pułapkę hodowania mięśni piwnych i odbijania sobie kompleksów gadżetomoanią etc.; niejedno można byłoby chyba z nim wyłoić, każdy wiek ma swoje plusy i minusy, ten akurat chyba dobrze równoważy jedne i drugie - jak bedzie w okolicach 50., 60. nie wypowiadam sie bo jeszcze nie wiem
przemski


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:58, 22 Lis 2006
daniel
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Stołeczne Królewskie miasto Kraków





cóż - mnie do tego wieku krzyzyka jednego brakuje Very Happy ale pozwólcie że wam Mistrza WC zacytuje:
... Dobrze odżywione i zadbane 40-kilkuletnie samce przeżywają apogeum formy...
Very HappyVery HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:08, 22 Lis 2006
przemski
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Warszawa (Zalesie Górne)





daniel napisał:
apogeum formy...


no ja też Rubikonu jeszcze nie przekroczyłem choć jest na tyle blisko że pozwolę sobie jednak zgłosić pewne zastrzeżenia co do "apogeum formy", co nie zmienia faktu, że pewien spadek formy jest mile równoważony brakami trosk trapiących człowieka w czasach tzw. studenckiego zycia :)))

przemski


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:20, 22 Lis 2006
daniel
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Stołeczne Królewskie miasto Kraków





przemski napisał:


...pozwolę sobie jednak zgłosić pewne zastrzeżenia co do "apogeum formy"...

przemski


a może to to fakt zamieszkania w stolycy ów spadek powoduje... nie żebym był z Krakowa i cuś do wawy miał Twisted Evil ale w Taterki daleko i wogóle... Very Happy

Jak to G. Turnau wyśpiewał : "U nas chodzi sie z księżycem w butonierce..."


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:10, 22 Lis 2006
Pylo
rozkręcam się
 
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pszczyna





Pokor : Czy to znaczy , że porady sprzętowe to odpowiednie miejsce na moje "bolączki " sprzętowe , a nie ten temat ?? Rolling Eyes

Przemski napisałeś :

Drogi Macieju,
Pozwól że Ci wyjaśnię: okolice czterdziestki to nie kryzys wieku sredniego tylko druga młodość, taka ona fajna jest że poweru jest wciąż masa za to brak takich przyziemnych trosk jak sprawdzanie w karcie czy wziąć bigosik zamiast T-bone steka bo różnica w cenie zasadnicza, jak widzisz kolega też od tych trosk wolny bo od razu pyta o konkretny sprzęt a nie rozpytuje czy kto aby nie ma w piwnicy jakiś czterystaczwórek, z z kontekstu wynika że jednocześnie nie wpadł w pułapkę hodowania mięśni piwnych i odbijania sobie kompleksów gadżetomoanią etc.; niejedno można byłoby chyba z nim wyłoić, każdy wiek ma swoje plusy i minusy, ten akurat chyba dobrze równoważy jedne i drugie - jak bedzie w okolicach 50., 60. nie wypowiadam sie bo jeszcze nie wiem
przemski


Powiedz Przemski , skąd Ty to tak dobrze znasz ?? Bardzo trafnie ujęte - nic dodać , nic ująć. Zatem : czyzby "witaj w klubie" ?? Rolling Eyes
Przy okazji chyba również bardzo trafnie mnie okrśliłeś : Stronię od różnego rodzaju popaprańców tudzież napuszonych pustaków którym kasa wyżera ostatnie resztki szarej , mózgowej masy . Wciąż cenię w ludziach ich charakter oraz słucham , co mają jeszcze światu do obwieszczenia Very Happy . A to , że T-bone steak , i wogóle , to już odrębna i niewarta wzmianki historia..........
A co do 60-tki na karku to powiem krótko : gówniażerka !! Wink Myślę tak od czasu , gdy rok temu widziałem schodzącą ze Szpiglasa [ w stronę 5-tki , juz po łańcuchach Shocked Shocked ] , starą , pochyloną babuleńkę. Szła w dół dostojnie , wolno , wspierając swe przygarbione plecy na krótkim kosturku. Ile miała lat ?? Trudno powiedzieć - ja dałbym Jej zarówno 80 jak i 90 lat.... Od tej pory : dla babci i ludziom Jej pokroju niski pokłon. Dla mie : w wieku 60 lat nie ma się jeszcze prawa do tego , by narzekać. Dzięki tej babci ta prosta prawda dotarła do mnie i wdzięczny jestem losowi , że mi Ją "podesłał"....

Daniel : WC to już żyjąca legenda , więc Jego texty nie podlegają żadnej dyskusji Very Happy . Po prostu są jak regulamin : do zastosowania i już ..

A tak BTW : zgodnie z radą KIM'a czytam topic " skitourowcy o sobie" i dochodzę do wniosku że nie jest tak źle. Nie sami extremalni "wariaci" zasiedlają to miejsce. Nie brak tu takich greenhornów jak ja.
Pzdr !!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:20, 22 Lis 2006
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Nie żebym cię stąd wyrzucił ze sprzętem tylko tam najszybciej uzyskasz pomoc.
No i dział sprzętowy nam sie rozwinie i ktos szukając czegoś o sprzęcie bedzie mógł skorzystać z tego co juz zostało napisane a tu nie do końca to znajdzie.

...greenhorn jak ja dawno tego nie czytałem.
Przypomniałes mi czasy książek , w których się kiedyś zaczytywałem.
pozdrawiam
pokor


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:32, 22 Lis 2006
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





pokor napisał:

Cytat:
Nie żebym cię stąd wyrzucił ze sprzętem tylko tam najszybciej uzyskasz pomoc. No i dział sprzętowy nam sie rozwinie i ktos szukając czegoś o sprzęcie bedzie mógł skorzystać z tego co juz zostało napisane a tu nie do końca to znajdzie.


Tak zagadzam się z Pokorem. W ten sposób i Ty więcej się dowiesz a wątek będzie być może służył za modelowy dla kolejnych osób, ktorych poszukiwania będą zbliżone do Twoich. W dziale sprzęt łatwiej go będzie znaleźć za jakiś czas.

Cytat:
...greenhorn jak ja dawno tego nie czytałem.
Przypomniałes mi czasy książek , w których się kiedyś zaczytywałem.


no, było to dawno. teraz już nie umieć czytać książek z wypiekami na twarzy ...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:36, 22 Lis 2006
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Pylo napisał:
Nie sami extremalni "wariaci" zasiedlają to miejsce. Nie brak tu takich greenhornów jak ja.


No dobra, przynajmy, że wszyscy jestesmy wariaci. Kto normalny chce wchodzić na górę gdy może wjechać autem albo wyciągiem? Na dodatek na tej górze NIC nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:43, 22 Lis 2006
Pylo
rozkręcam się
 
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pszczyna





Ok , Panowie !!
Macie rację - lepiej o sprzęcie rozmawiać w odpowiednim dziale. Już to znalazłem i się tam "udzielam". kim - fakt , ktoś mający podobne do moich oczekiwania zrobi kaleczkę i - naprzód.

Co do "greenhorna" - ja też harcerzem będąc zaliczyłem lekturkę. Stare dzieje , lecz ów zółtodziób wlcze się za mną od tamtego czasu do dziś Very Happy .Miło , że przypomniał Wam Waszą młodość. Czy tak jak ja , czytaliście to nocami pod kocem przy świetle latarki ???


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:45, 22 Lis 2006
Rostwor
domownik
 
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Kraków





Ja lubie wejsc na gore z co najmniej dwoch powodow. Po pierwsze niema tam nic, czyli jest spokoj, brak rozwrzeszczanych ludzi, brak koniecznosci rozgladania sie, by uniknac zderzenia z jakims szalencem, etc. Slowem cisza i blogosc Smile .

Drugi powod, to to, ze cos tam jednak jest, a mianowicie widoki i przepiekna przyroda.

Szaleni...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:49, 22 Lis 2006
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Pylo napisał:
Czy tak jak ja , czytaliście to nocami pod kocem przy świetle latarki ???


jasne! jeszcze pana samochodzika i szklarskiego oraz karola bunszę. czytałeś dzikowy skarb?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:53, 22 Lis 2006
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Rostwor napisał:

Drugi powod, to to, ze cos tam jednak jest, a mianowicie widoki i przepiekna przyroda.


no i jeszcze my tam jesteśmy. wnosimy tam nasz umysł. nie wraca już taki sam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Nowy i od razu pyta
PostWysłany: Śro 22:13, 22 Lis 2006
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





przemski napisał:

Drogi Macieju,
Pozwól że Ci wyjaśnię: okolice czterdziestki to nie kryzys wieku sredniego tylko druga młodość, taka ona fajna jest że poweru jest wciąż masa za to brak takich przyziemnych trosk...


Pozwol Przemku, ze i ja wyjasnie- puscilem oko, wiec wypowiedz miala byc rozumiana jako zart, co wiecej z braku info w Profilu nawet nie wiem ile Pylo ma lat, wiec wypowiedz byla zawadiacka bez podtekstow osobistych, o wyznaczaniu "Rubikonu" nie wspominajac.
Mam nadzieje ze nikogo tym "sztubackim wybrykiem" nie obrazilem, w kazdym razie nie bylo to moja intencja Smile .
pozdr.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Nowy i od razu pyta
PostWysłany: Śro 23:00, 22 Lis 2006
przemski
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Warszawa (Zalesie Górne)





[quote="Maciej]Pozwol Przemku, ze i ja wyjasnie- puscilem oko[/quote]
Maciek, ja również puściłem oko, choć nie każde oko musi być zaraz napisane...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:16, 22 Lis 2006
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





Zaczynam sie bac, bo jak bedziemy sobie tak "oko puszczac" to jeszcze nas za forum kochajacych inaczej wezma Laughing Wink

A wracajac do tematu, to na pewno przyjemnosc z tourow mozna czerpac niezaleznie od szczeniactwa, kryzysu wieku sredniego, andropauzy czy tetryczenia, wiec oby do zimy i popieram Twoje: "zadamy takiej zimy" Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 7:45, 23 Lis 2006
Pylo
rozkręcam się
 
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pszczyna





kim : przytoczyłeś teraz panteon jazdy obowiązkowej. A Dzikowy Skarb - cóz - padł również . Ale Cie zagnę , bp zapytam wprost : "Diossosa" Ty przeczytał ??? Pewnie nie , bo xiążeczka lekko podszyta indoktrynacją tamtych lat. Lecz jeśli napiszesz , że czytałeś , to nie mam juz w temacie wiele do napisania Wink Evil or Very Mad

No , a te wszystkie kryzysy to sobie darujmy. Każdemu jego Everest , więc sprawa nadrzędna to przyjemność czerpana z jakiegokolwiek działania - skitour nie stanowi tu wyjątku [ choć dla nas jest on wyjątkowy ].

Pzdr !!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:33, 23 Lis 2006
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Pylo napisał:
Czy tak jak ja , czytaliście to nocami pod kocem przy świetle latarki ???


Ale dopiero jak mnie przegoniono z każdego kolejnego pomieszczenia , w którym sie ukrywałem Twisted Evil i tak do rana


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:15, 23 Lis 2006
kimawug
administrator
 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 2018
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Pylo napisał:

Cytat:
Ale Cie zagnę , bp zapytam wprost : "Diossosa" Ty przeczytał ??? Pewnie nie , bo xiążeczka lekko podszyta indoktrynacją tamtych lat. Lecz jeśli napiszesz , że czytałeś , to nie mam juz w temacie wiele do napisania Wink Evil or Very Mad


Nie przeczytał. Mam bardzo żałować?

A książki które ostatnio (to szerokie pojęcie) czytałem z zainteresowaniem to pozycje Izaaka Singera oraz Nieznośna lekkość bytu Kundery. Choc zdecydowanie wolę Singera.

Cytat:
No , a te wszystkie kryzysy to sobie darujmy. Każdemu jego Everest , więc sprawa nadrzędna to przyjemność czerpana z jakiegokolwiek działania - skitour nie stanowi tu wyjątku [ choć dla nas jest on wyjątkowy]


Nad kryzysami nie ma sie co rozwodzić, trza je pokonywać i już. Wszak przechodzimy je non stop (!): w przedszkolu, podstawowce, wieku dojrzewania, ble, ble ble aż do późnej starości. Od tego jak je pokonamy zależy co będzie z nami dalej.

A co do nadrzędnego znaczenia przyjemości w tym robimy to pełna zgoda. Jestem również epikurejczykiem. Oczywiście nie przeszkadza to bynamniej temu że równocześnie (wszak przyjemność niejedno ma imię) jestem stoikiem, hipisem, racjonalistą, pragmatykiem, mnichem buddyjskim Wink Byle nie politykiem, urzędnikiem, biurokratą czy pracownikiem urzędu skarbowego Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:20, 23 Lis 2006
Pylo
rozkręcam się
 
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pszczyna





kim napisał:
Nie przeczytał. Mam bardzo żałować?.......

A książki które ostatnio (to szerokie pojęcie) czytałem z zainteresowaniem to pozycje Izaaka Singera oraz Nieznośna lekkość bytu Kundery. Choc zdecydowanie wolę Singera............
jestem stoikiem, hipisem, racjonalistą, pragmatykiem, mnichem buddyjskim Wink Byle nie politykiem, urzędnikiem, biurokratą czy pracownikiem urzędu skarbowego Rolling Eyes


No cóż : nie żałuj , a co do lektury , to aktualnie " rozciągam" synapsy wraz z S.S. Montefiore - potwornie nudne , lecz napakowane wiedzą z interesującej mnie dziedziny.

A ja odwrotnie : jestem punkiem , anarchistą , czasem tez i clownem. Jedno jest wszak pewne : polityków -podobnie jak Ty - mam w głębokim poważaniu Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nowy i od razu pyta
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin