Serdecznie gratulacje Marcin! Jak na skończoną pępkoturę to piszesz wyraźnie i bez błędów Na koniec marca spodziewam się córy, choć płeć wiadomo - może się zawsze "zmienić" Dużo zdrowia dla Tomka i cierpliwości oraz "wysypiania się" dla Was, rodziców.
Serdecznie gratulacje Marcin! Jak na skończoną pępkoturę to piszesz wyraźnie i bez błędów Na koniec marca spodziewam się córy, choć płeć wiadomo - może się zawsze "zmienić" Dużo zdrowia dla Tomka i cierpliwości oraz "wysypiania się" dla Was, rodziców.
pozdrawiam! Piotrek
Dzięki wielkie! I wzajemnie, multo zdrowio dla córy, żeby zdrowa i skiturowa rosła.
Gratulacje! Ślązacy są z Tobą Moja mała ma 2 lata i właśnie mam zamiar zacząć ją wdrażać (ale chyba zacznę od snowboardu-łatwiej na nim usiąść i łatwiej dziecko do niego dowiązać )
Moja mała ma 2 lata i właśnie mam zamiar zacząć ją wdrażać (ale chyba zacznę od snowboardu-łatwiej na nim usiąść i łatwiej dziecko do niego dowiązać :wink: )
Można zacząć od takich plastikowych nartek z łuską na zwykłe buty. Moja mała w wieku dwóch lat nieźle sobie na tym radziła.
Krzysiek
PS. Tatusiowi oczywiście gratulacje :-). I na pocieszenie dodam, że z jednym jest zupełny luz :-).
Ja to myślałem o snowboardzie - bo się nie "rozjeżdża" :D Poszukam jakichś nartek dla małej i potestujemy. Pozdrowionka
Na początku dzieciak i tak tylko chodzi na nartach. Zjeżdżanie to drugi stopień wtajemniczenia ;-). Jak trafie do domu, poszukam jakichś zdjęć/filmów jak to wygląda.
Ja to myślałem o snowboardzie - bo się nie "rozjeżdża" Poszukam jakichś nartek dla małej i potestujemy. Pozdrowionka
Na początku dzieciak i tak tylko chodzi na nartach. Zjeżdżanie to drugi stopień wtajemniczenia . Jak trafie do domu, poszukam jakichś zdjęć/filmów jak to wygląda.
K
Super; gdybyś coś miał - podeślij pls. Mała to moje pierwsze (ostatnie?)eksperymentalne - więc chłonę wszystkie info jak gąbka.
Marcin,
Gratulacje! jako człowiek z jakim-takim doświadczeniem w temacie życzę całej Waszej rodzince dużo zdrowia i nieograniczonych pokładów cierpliwości
peregrin napisał:
Super; gdybyś coś miał - podeślij pls. Mała to moje pierwsze (ostatnie?)eksperymentalne - więc chłonę wszystkie info jak gąbka.
co do samej jazdy maluchów to mój jak miał 2,5 roku to tak dawał sobie radę: [link widoczny dla zalogowanych]
a swoją drogą to w lutym planuję wypad rodzinny gdzieś w Alpy i chętnie w towarzystwie innych osób o skrzywieniu skiturowo-freerajdowym tak żeby poza jeżdzeniem z dzieciakiem (teraz ma 6 lat) można było śmignąć poza trasę - niestety wszyscy znajomi FR mają dzieci albo za małe albo ich nie mają wcale a z kolei narciarze trasowi to kompletnie nie kumają o co chodzi :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1