marcin-wawa |
domownik |
|
|
Dołączył: 12 Gru 2007 |
Posty: 858 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
Z braku śniegu dużo dyskutujemy , np. o szerokości nart, czy lepsza jest narta 78 mm pod butem czy raczej 79, czy but X czy Y (ale na pewno nie Z) itp. Z przeproszeniem onanizujemy się sprzętem (wszyscy, niżej podpisany jako jeden z najgorszych winowajców), a wyjątkowo mało dyskusji prowadzimy nt. techniki tuptania i jazdy, bezpieczeństwa i innych ważkich tematów. Ja mam parę kwestii, na których temat chciałbym żeby się bardziej doświadczeni forumowicze ewentualnie wypowiedzieli, i chciałbym conieco zagaić dyskusję.
Na start: KubaR wspominał o tendencji ludzi przesiadających się ze sprzętu alpejskiego na tourowy (ale nie tylko oni) do „wiszenia“ na butach podczas skrętu, i tym samym poszukiwania coraz sztywniejszych butów - kompensowanie niedoboru techniki sprzętem.
Ja ciekaw jestem jak powinna (w teorii) wyglądać technika skręcania podczas zjazdu nie wisząca na butach. Pomimo, że na boisku raczej nie jeżdżę od kilku lat mam mam ten problem na ubitym/twardym. Rozumiem, że technika jazdy zmienia się od warunków a i jej usilna zmiana wymaga ćwiczenia, ale czy są jakieś ogólne wskazówki o które można by własną technikę wzbogacić? |
|