Sheep |
domownik |
|
|
Dołączył: 29 Paź 2008 |
Posty: 443 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
"Ale kiedy stanąłem nad Roztoką i zobaczyłem to zbocze, które wręcz prosiło mnie o ślad nart na swoim grzbiecie, nie mogłem się powstrzymać i ruszyłem".
"Dotykałem prawie zbocza pośladkami, a skręty wykonywałem pod śniegiem półpługiem bez najmniejszych problemów, przy minimalnym, ledwie wyczuwalnym oporze sypkiego puchu. Było to wspaniałe doznanie."
Hihihihihi, no ręcę opadają (nie mówiąc prawie o pośladkach ) |
|