wiesiek |
domownik |
|
|
Dołączył: 04 Paź 2006 |
Posty: 77 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Skąd: Zakopane |
|
|
|
|
|
|
Widzisz, ja też się z Tobą nie zgodzę, bo piszesz: Cytat: | akcje spoleczne maja za cel trafiac do ludzi zainteresowanych, a nawet tych znacznie mniej. Tu TPN, ktory poza ochrona powinien tez edukowac (nie tylko w muzeum) kompletnie tego nie robi. Trzeba ludziom czasem wyjsc na przeciw. |
Człowiek "zainteresowany" sam szuka, drąży temat, tego już uczą w szkole , przynajmniej w tych z którymi się zetknąłem , a w tym przypadku nie ma problemu ze znalezieniem potrzebnych informacji. Zgoda, jesteś późno w Tatrach i wyjeżdżasz późno ale pytanie co robisz przed wyjazdem? Internetu po północy nie zamykają, a i tam na stronie TPN możesz znaleźć wiele potrzebnych Ci informacji o ile jesteś "zainteresowany". Moim zdaniem, TPN działa także poza muzeum jak piszesz. Między innymi: wolontariat zrzeszający ludzi z Polski, którzy chcą się dowiedzieć więcej, spotkania z osobami z TPN w formie wykładów, nawet dla UNiwersytetu Trzeciego Wieku, informacje prasowe, rozprowadzanie folderów także w budkach z biletami. Świetną rzeczą jest także kwartalnik Tatry, który możesz zaprenumerować i wyślą Ci do domu, a w którym mnóstwo informacji o górach, które kochasz i ich przyrodzie. Tak więc nie szafuj słowem "kompletnie" bo nie masz racji, co staram Ci się udowodnić. Co zaś do "chęci", to napisałem w odpowiedzi na Cytat: | dlatego ja ich zasady mam w dupie krotko rzecz ujmujac i wspolczuje, ze musza tak latac i wypisywac te niewdzieczne mandaty. | , choć mam nadzieję, że z tych wyrażeń trochę już "wyrosłeś" czego dowodem dalsze posty. Uważam Ciebie za człowieka "zainteresowanego", tym bardziej,że ci "mniej zainteresowani" (niektóre wycieczki szkolne itp.) mają podane te informacje w sali audiowizualnej TPN, jak powiedziałem prawie każda wycieczka. Na pewno nie chcesz być gorzej "poinformowany" od nich więc może kiedyś...przed północą da radę? Myślę, że będzie to wymagać poświęcenia tylko trochę czasu i nawet jak to napisałeś piękną polszczyzną , nie złupią Cię zanadto z "hajsu". Co do komuny to też nie tak jak piszesz, oczywiście jeżeli chodzi o edukację i akcje społeczne dotyczące tematów o których rozmawiamy (nie chodzi o historię bo to wiadomo inna bajka) Społeczeństwo było wtenczas uświadamiane nawet jak nie chciało, ale że edukacja była to fakt niepodważalny i to ogólnie dostępna. No i na koniec, "cwańszy" będziesz jak będziesz miał większą wiedzę, a nie szybkość...Pozdrawiam Wiesiek (Nie pracuję w TPN i nie jestem Zakopiańczykiem, po prostu kocham te Taterki) |
|