pnk |
domownik |
|
|
Dołączył: 22 Maj 2009 |
Posty: 494 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
wiało na grzbiecie tak, że aż twarz bolała. poszliśmy czerwonym w kierunku kotłów. byliśmy pierwszy raz, a na grzbiecie w.w huragan i chmurwy. pomogliśmy sobie trochę śladami nart wybitymi w lodzie i znaleźliśmy się nad wielkim kotłem i tam oddaliśmy 2 zjazdy + jeszcze jeden lasem w tym rejonie. pogoda byłą paskudna, więc stwierdziliśmy, że zostaniemy tam gdzie dobrze i w miarę widoczno. pod koniec dnia zaczęło się przejaśniać |
|