orzech |
rozmowny |
|
|
Dołączył: 18 Wrz 2006 |
Posty: 67 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Skąd: Poznań |
|
|
|
|
|
|
Z pewnym opóźnieniem piszę krótkie sprawozdanie.
Warunki świetnie dopisały, Niestety widoki były tylko w pierwszych 2 dniach i na zakończenie.
Zamiary udało się naszej trasie zrealizować prawie całkowicie.
Zaczeliśmy w Śląskim Domu, rozruchowe wycieczki w okolicach Śnieżki, a na następny dzień Upska Jama w dół. Było bezpiecznie i słonecznie. Doszliśmy prawie do przedmieść Pecu pod Snezku, i z powrotem przez Modry Dul podeszliśmy na grań i do schroniska. Nazajutrz skończyło się słońce, zaczął straszny wiatr, przeszliśmy na Szrenice niebieskim szlakiem (PKS) i póżniej tam odbywaliśmy wycieczki. Zjeżdżaliśmy w Łabskim i Szrenickim kotle, doszliśmy do Rokytnic ( ze SZrenicy jest naprawde blizko!!) i pare wycieczek po wytyczkowanych trasach w Czechach. Była taka mgła przez cały czas, że ledwie było widać tyczki. Wrażeń estetycznych związanych z krajobrazem nie zanotowałem. Po dużych opadach śniegu wreszcie w ostatni dzień wyszło słońce, żeby żałować, że trzeba wracać.
Przesyłam link do zdjęć. Robiłem je telefonem komórkowym, więc przepraszam za jakość.
Ciekawą rzecz zauważyłem. Mimo swego wieku byłem jednym z młodszych skiturowców na rajdzie. Wszyscy narzekali, że młodych to nie interesuje i skitur umrze śmiercią naturalną. Nic nie słyszeli o naszym forum. Bierzmy udział w tych imprezach skiturowych, bo umrą śmiercią naturalną. Ba przejmijmy je.
Oto link do zdjęć: [img]http://picasaweb.google.pl/aczarniecki/Karkonosze2008[/img]
pozdrawiam
Orzech |
|