Szymon |
domownik |
|
|
Dołączył: 19 Gru 2008 |
Posty: 886 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Skąd: Żywiec |
|
|
|
|
|
|
Niektóre prognozy na dziś (12.03) zapowiadały na dziś nawet 30 cm śniegu, a w połączeniu z poprzednimi opadami miał być niemalże armagedon śnieżny. Korzystając z okazji, wyrwałem się nieco wcześniej z pracy i chciałem na własnej skórze przekonać się o sile tego opadu. Oczywiście od razu prognozy podzieliłem na pół, mając w pamięci minione zapowiedzi.
Na miejscu okazało się co następuje:
W Żabnicy Skałce jest ok. 5 cm świeżego śniegu, a dzień/dwa wcześniej dopadało ok 10cm (ale ten już siadł). Można foczyć od dołu, zjazd także możliwy, ponieważ wciąż jest zachowany solidny podkład. O g. 15 było +1, jak zjechałem o g.17 0 st.
Podszedłem tylko na Lipowską i tak też zjechałem. W lesie niżej fajny, w miarę nośny świeży śnieg, ale więcej niż 10 cm świeżego nie ma. Na polanach pod świeżym opadem szreń/lód, więc świeży śnieg obsuwał się pod obciążeniem nart na podejściu. Wyżej już śnieg lepiej związał i dało się przyjemniej podejść. Ale świeżego na górze więcej niż 20 cm nie ma (chyba że nawiany/odłożony). Zjazd przyjemny, choć w lesie dość tępy. Na polanie i niżej lepiej.
Wydaje się, że śnieg padał równomiernie, bez większego udziału wiatru. Pogoda taka sobie, widoczność podobna
Za to przyjemność samotnej wędrówki po świeżym opadzie - bezcenna
Kilka zdjęć:
Całość: [link widoczny dla zalogowanych] |
|