kp |
moderator |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2006 |
Posty: 1145 |
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 14 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
Spiochu napisał: | Możesz to rozwinąć bo nie wiem czy już mam się zastrzelić czy jeszcze poczekać. |
Najlepiej zmienic lekarza na takiego, ktory przemysli ta szyne ;-).
A powaznie, to unieruchomienie baaardzo zle wplywa na miesnie.
Pisze to tylko na podstawie wlasnych dwukrotnych doswiadczen. Ostatnio mialem noge zapakowana w szyne przez nadgorliwego ortopede - zupelnie niepotrzebnie, jak sie pozniej okazalo. Rehabilitacja po 12 dniach w szynie (i po urazie oczywiscie, ale w drugiej kolejnosci) zajela mi prawie dwa miesiace.
Oczywiscie kazdy przypadek jest inny, itd.
K |
|