Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki -> szybkie info wielkanocne
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
szybkie info wielkanocne
PostWysłany: Nie 21:23, 12 Kwi 2009
Yo
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świętochłowice/Śląsk





Byłem i widzaiłem! Uwaga w wielki piątek z grani Twardego Grzbietu wygoniły nas 2 burze, które schodziły się od Chochołowskiej i zza Giewontu. Ta sytuacja raczej się nie powtórzy ale...
*z dala jest widać 2 lawiny nazwane przez toprowców lawinami stulecia (1 z nich to ta w Żarskiej - przez tele porównałem widok ze zdjęciami ze słowackiej) strony - gruntowe maszynki do mielenia mięsa i skiturowców oraz wszystkiego, co na drodze, całe zbocze
* pokrywa i jej stabilność mimo 2 lawinowej trudna do przewidzenia - śnieg płynie nawet na 2 tys.
* na graniach nawisy, podczas foczenia, trudno wyczuć, czy pracuje cała deska (zbyt ciepło na deski) czy to efekt podtopienia i pustych przestrzeni pod nartami
* śnieg zaczynał się od ok. 1400 mnpm. Ale gdy wracaliśmy, miejsca ośnieżone rano były juz suche bez śniegi w godz. ok 17.
*zjazdy nawet w Zachodnich tylko dla posiadaczy szerokich desek.
Moim zdaniem (obym się mylił) jak temperatury w nocy nie zaczną spadać to ten sezon nie będzie ta długi, jak wskazuje na to ilość śniegu. Normalnie jest on przmrażany podobnie jak hartowany materiał wydłuża to jego obecność na stoku. Teraz bryja do samego gruntu nawet, gdy jest 1,5m.

Evil or Very Mad
Yo


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:30, 12 Kwi 2009
Arek8
domownik
 
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Chorzów





To i ja mogę dopisać parę słów od siebie odnośnie warunków na Słowacji:
Wczoraj byłem ze znajomym na Baraniej Przełęczy od Zielonego Stawu i cały czas dość miękko choć w kluczowych miejscach (próg dolinki Dzikiej i żleb pod samą przełęczą) dość twardo. Ale.. po drugiej stronie - zjazd do Schr. Tery'ego - porażka Smile kasza totalna, w nartach dało się zapaść po uda w śniegu więc przyjemność wątpliwa... Następnie chcieliśmy wejść Filmarskim Żlebem na Łomnicką Przełęcz ale niestety jakieś 300 m od końca przykro mi to mówić ale idiota na snowboardzie spuścił lawinkę wprost na nas i znajomy zliczył zjazd razem z nią... Na szczęście obyło się bez żadnych strat ale ogólnie warunki nieciekawe zwłaszcza po południu gdy słońce opiera się o zachodnie stoki. Lawinki szły same z siebie bez większych problemów i to dosłownie co pare minut... Szkoda ogólnie bo śniegu dużo.
Pozdrawiam Świątecznie, Arek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: szybkie info wielkanocne
PostWysłany: Pon 0:15, 13 Kwi 2009
Tokis
domownik
 
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa





Yo napisał:
Byłem i widzaiłem! Uwaga w wielki piątek z grani Twardego Grzbietu wygoniły nas 2 burze, które schodziły się od Chochołowskiej i zza Giewontu. Ta sytuacja raczej się nie powtórzy ale...
*z dala jest widać 2 lawiny nazwane przez toprowców lawinami stulecia (1 z nich to ta w Żarskiej - przez tele porównałem widok ze zdjęciami ze słowackiej) strony - gruntowe maszynki do mielenia mięsa i skiturowców oraz wszystkiego, co na drodze, całe zbocze
* pokrywa i jej stabilność mimo 2 lawinowej trudna do przewidzenia - śnieg płynie nawet na 2 tys.
* na graniach nawisy, podczas foczenia, trudno wyczuć, czy pracuje cała deska (zbyt ciepło na deski) czy to efekt podtopienia i pustych przestrzeni pod nartami
* śnieg zaczynał się od ok. 1400 mnpm. Ale gdy wracaliśmy, miejsca ośnieżone rano były juz suche bez śniegi w godz. ok 17.
*zjazdy nawet w Zachodnich tylko dla posiadaczy szerokich desek.
Moim zdaniem (obym się mylił) jak temperatury w nocy nie zaczną spadać to ten sezon nie będzie ta długi, jak wskazuje na to ilość śniegu. Normalnie jest on przmrażany podobnie jak hartowany materiał wydłuża to jego obecność na stoku. Teraz bryja do samego gruntu nawet, gdy jest 1,5m.


Evil or Very Mad
Yo


A co sądzisz w tych warunkach o wycieczce na Starorobociański z Iwaniackiej przez Ornak i zjazd przez Cielęce Tańce do dol. Starej Roboty- jakby wyjśc ze schr. Ornak bardzo rano zeby o 11 już byc na dole?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 0:12, 14 Kwi 2009
Yo
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świętochłowice/Śląsk





Szczerze, to turuję od zeszłego sezonu i nie mam doświadczenia na ww. szlaku.
Z grani obie doliny wyglądały podobnie. Dodatkowo trzeba pamiętać o tym, że ta trasa jest na końcu dolin czyli powinny być lepsze warunki śniegowe. Problemy mogą być na wąskich ścieżkach eksponowanych na południe. Tam po prostu może już nie być śniegu. Tak wyglądał szlak niebieski z Miętusiego na Małołączniak.
Co do czasu przejścia to wiele zależy od kondycji. Foki siąkną całkowicie wodę i czasami nawet moje 170tki przy 73 kg zapadały się na 30 cm pod śnieg. Nie mam mowy o zdjęciu fok i ponownym ich przyklejeniu!!!
życzę powodzenia
Yo


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 7:55, 14 Kwi 2009
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Yo napisał:
Nie mam mowy o zdjęciu fok i ponownym ich przyklejeniu!!!


a to dlaczego... Wink

co do braku śniegu na południowych wystawach się zgadza, od przysłopu miętusiego po wylot kobylarzowego żlebu noszenie nart, natomiast śnieg nie aż tak przepadający jak piszesz aczkolwiek mokry, w miejscach zacienionych oraz blisko potoków szreniowaty, zjazd z siwiarskiej przełęczy nie najgorszy ale wszystko płynie szczególnie w górnych partiach wystawionych do słońca.

pozdr

konrad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 9:21, 14 Kwi 2009
kebuz86
domownik
 
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Nowe Bystre/Zakopane





Pewnie zamokną odrazu.. dobry klej i powinno sie dac:)
Wczoraj tez gadałem z kolegami o warunkach.. zbyt pozno, zbyt duzy opad sniegu i zbyt małe mrozy.. snieg nie jest przemrozony, zatem nie ma twardej warstwy wewnatrz:/ Mozliew ze firny zadobre nie beda w tym roku..
Wystawy wschodnie i południowe jak miekna to do samej ziemi.. grzasko do 30 cm.. natomiast północne betonowe przez cały dzien:/

Jak dobrze nie przymrozi, zeby snieg sie zbił to naprawde sezon moze byc krótki.. dobry sezon...

jak chodzi o stara robote, to zatakujcie wczesnie rano, zeby byc o 7 na topie.. o o 8 swieci słonce i moze sie zaczac robic grzasko, lepiej posiedziec chwile i poczekac na warunki niz zjezdzac w kaszy po kolana.. taka moja rada:)

ppozdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 9:47, 14 Kwi 2009
Yo
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świętochłowice/Śląsk





Kampress! Szliśmy granią i tam nie ma mowy o czymś twardszym. Rzeczywiście były momenty na górze lasu, że miejscami był przymrożony pod drzewami.
Kebuz! chyba piszesz o kropelce. mnie ratowała srebrna taśma amerykańskich dewiantów sado-ciacho (z lektury TV). Tyły mam bez zaczepienia i w takich warunkach od tyłów zaczyna się odklejanie. Może masz jakiś inny patent?
Yo


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:37, 14 Kwi 2009
kebuz86
domownik
 
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Nowe Bystre/Zakopane





niestety:/
ja tez zawsze mam klopot z fokami, szczegolnie na trawersach.. bo foke mam od haganów a narte mam 9cm bod butem.. wiec z kazdej strony do krawedzi jest ok 1cm do krawedzi narty.. zatem tez extrem:)
ale to chyba juz kwestia nowych fok.. choc nie wiem bo za rok moze nowe narty?!? Wink
pozdr

a zamiast tasmy zawsze uzywałem plastra:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:45, 14 Kwi 2009
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





ej chłopy, chłopy - foki to mogą być takie co to jeszcze coś futra mają..., i najlepiej pokrywające całą powierzchnie nart szczególnie w przypadku szerszych desek, ale klej - najlepiej BD i po sprawie - sprawdzony w tym sezonie w każdych warunkach bez zastrzeżeń Smile,


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:27, 14 Kwi 2009
kebuz86
domownik
 
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Nowe Bystre/Zakopane





ej konrad, konrad:)
no to, to ja wiem.. tylko nie moge sie zebrac i kupic nowych fok:)
pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:38, 14 Kwi 2009
KrzyczaK
domownik
 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zielona Góra / London





Ja mam pytanie z innej beczki do kogoś kto teraz był na nartach w Taterkach. Lepiej brać narty szerokie i dłuższe (100 mm pod butem, 180 cm), ale za to ciężkie czy wąskie krótkie (66 mm pod butem, 154 cm), ale za to lekkie? Da radę na takich wąskich z Kościelca, Koziego itp. czy za bardzo ciapowaty śnieg i przydałoby się coś szerszego??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 15:27, 14 Kwi 2009
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





kebuz86 napisał:
ej konrad, konrad:)
no to, to ja wiem.. tylko nie moge sie zebrac i kupic nowych fok:)
pozdr


wiem, wiem końcówka "najpiękniejsza" sezonu i nie chce się inwestować w sprzęt... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 15:28, 14 Kwi 2009
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





KrzyczaK napisał:
Ja mam pytanie z innej beczki do kogoś kto teraz był na nartach w Taterkach. Lepiej brać narty szerokie i dłuższe (100 mm pod butem, 180 cm), ale za to ciężkie czy wąskie krótkie (66 mm pod butem, 154 cm), ale za to lekkie? Da radę na takich wąskich z Kościelca, Koziego itp. czy za bardzo ciapowaty śnieg i przydałoby się coś szerszego??


jak żeś uniwersalny to od biegówek po skokówki objeździsz Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:32, 14 Kwi 2009
gorolaz37
domownik
 
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Zakopane





Lepiej brać narty szerokie i dłuższe (100 mm pod butem, 180 cm), ale za to ciężkie czy wąskie krótkie (66 mm pod butem, 154 cm), ale za to lekkie? Da radę na takich wąskich z Kościelca, Koziego itp. czy za bardzo ciapowaty śnieg i przydałoby się coś szerszego??
zalezy jaki wzrost i jaka waga ale z (100 mm pod butem, 180 cm) to poza okolice wyciągu bym nie szedł, jeszcze szanuje swoje sciegna. poza tym taka "armata" to dobra na metrowy puch a u nas takich nie ma za duzo.
66 pod butem to dobre chyba dla zawodników. jak dla mnie uniwersalne to miedzy 72 a 80 natomiast dł indywidualnie. szybka jazda w puchu lub łatwiejszym terenie to dłuzsze. jak ci zależy na wadze albo wolisz wolniejsza jazde w trudnym terenie to krótsze, ale bez przesady. ponizej 160 traci sie na stabilności.
trzeba sie zastanowic do czego najwiecej sie narty uzywa albo miec 2, 3 pary. bardzo wazna kwestią jest tez taliowanie i sztywnosc. niestety, im narta ma lepsze własciwosci jezdne to zazwyczaj przekłada sie to na wage.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:50, 14 Kwi 2009
KrzyczaK
domownik
 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Zielona Góra / London





tzn. mi chodziło o to, że mam te i te i się zastanawiałem, które lepiej zabrać w tatry w najbliższy weekend.. no cóż.. decyzja podjęta i nie ma odwrotu.. wezmę dłuższe i szersze, ale za to cięższe... na ścięgna nie narzekam i ogólnie łatwo mi się na nich jeździ dam radę Smile zastanawiałem się tylko czy nie wziąć tych krótkich bo lepiej by mi się to nosiło.. ale trudno.. wspinaczka będzie trochę bardziej męcząca..

a zjechać to wiadomo, że na wszystkim da radę... Smile ale na jednych nartach będzie wygodniej niż na innych.. dlatego chciałem dostosować do warunków.. ale teraz to już nie ma znaczenia.. Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KrzyczaK dnia Wto 21:52, 14 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:35, 16 Kwi 2009
mark_eaton
domownik
 
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świętochłowice/OS





Byłem w Tatrach od Wielkiego Piątku do wczoraj - czyli środy 15.04.
To był wyjazd rodzinny - przebywaliśmy na Kondratowej.
Z racji Świąt i rodzinnego charakteru pobytu - nie turowałem zbyt wiele.
Za to pierwsze "tourowe" kroki stawiała moja żona Smile
Mogę powiedzieć tyle:
Zbocza o wystawie wschodniej - tragedia. Potężne lawiny gruntowe zeszłu również na dno Kondratowej. Pomimo to, nie brakowało trampkarzy chodzących tamtędy na Giewont.
Zjazdy z Suchego W. Kondrackiego - gdzieś do 1-szej - miód! Pewny, trzymający snieg.
Popołudniu zjazdy z przełęczy pod Kopą - typowo wiosenne w głębszym, mokrym sniegu ale fajne.
Pod samą przełęczą silne spękania pod nawisami!
Przeszedłem też grań od Goryczkowej Pod Zakosy do Suchego W. Kondrackiego - modląc się i wznosząc akty strzeliste. Trawersowanie podcięctych deskami śnieżnymi, odpękniętych od góry pól śnieżnych - tragedia.
Dolina Cicha, jak po wojnie.
A co do fok - stanowczo odradzam "Contour-y" Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:38, 17 Kwi 2009
kubaad
domownik
 
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Zakopane





Posłuchajcie, no sprawa ze śniegiem jest prosta, żeby wytworzyły się firny, to wg podręcznika A. Maraska o śniegu i lawinach potrzeba wielokrotnego zamrażania i rozmrażania śniegu, czyli wiosennych amplitud temperatury wahających się w nocy poniżej a w dzień powyżej zera. Niestety takiego okresu w tym sezonie wiosennym nie było, najpierw przywaliło parę metrów śniegu, a potem nagle przyszło lato bez okresu owych wahań temperatury. Pomimo że w nocy jest chłodno, temperatura raczej nie zpada poniżej zera, i nie dochodzi do przemian i zagęszczenia struktury śniegu, czego efektem są metry całe mokrej, ciepłej, kaszowato-cukrowatej brei zalegającej w górach i nie przynoszącej żadnej korzyści skiturowcom. Na Wysokiej w Lany Poniedziałek mieliśmy dokładnie takie same warunki o jakich piszecie. No co zrobić , miało być pięknie z takimi ilościami śniegu a wyszło jak zwykle. Jak to sie mówi, "żarło dobrze ale zdechło".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kubaad dnia Pią 9:41, 17 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
szybkie info wielkanocne
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin