| Wojciech Szatkowski |
| rozmowny |
|
| |
| Dołączył: 30 Paź 2006 |
| Posty: 42 |
Przeczytał: 0 tematów
|
| Skąd: Zakopane |
|
|
 |
|
 |
|
Witam!
Przeczytałem z dużą uwagą uwagi co do mojego przewodnika ski-turowego, zarówno pozytywne jak i negatywne. Z niektórymi mogę się zgodzić, ale z wieloma nie. Przewodnik napisałem tak, by zjazdy w nim opisane prowadziły po lub w pobliżu szlaków udost. przez TPN. Dlatego wybór taki a nie inny.
Stopień trudności. Są w nim różne zjazdy b. łatwe, łatwe, średnio łatwe, ale jest też sporo trudniejszych, a przede wszystkim pięknych, jak np. Rysy, Niżnie Rysy, Jarząbczy, Wołowiec, Czerwone Wierchy, Lodowa Przełęcz i wiele innych. ktos kto zaczyna przygodę ze ski-turami albo już połknął bakcyla ma szanse dzięki tej książce wzbogacić swoje ski-turowe "konto" o kolejne ładne zjazdy, o co właśnie mi chodziło. Zdobywać doświadczenie i powiększać swoje umiejętności i w tym zakresie przewodnik spełnia swoje znaczenie i zadanie.
Pozdrawiam. |
|
Nie dawałem do niego zjazdów pozatrasowych, gdyż chciałem by opisane trasy przebiegały w pobliżu szlaków TPN mój przewodnik jest więc formą uzupełnienia przewodnika Karola Życzkowksiego i Józefa Wali, tak go odbieram.
Zdarzyło się też niestety kilka pomyłek (niedużych) i literówek, ale za 3 lata planuję z Wydawnictwem Góry wznowić tę książkę, mam już nawet pomysł na to, jaki byłby jej kształt (nowy format) i płytka DVD jako dodatek. Uwzględnię wszystkie uwagi 
oczywiście te konstuktywne.
