Psychotic.Arch |
domownik |
|
|
Dołączył: 29 Lip 2008 |
Posty: 318 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Katowice |
|
|
|
|
|
|
semow napisał: | kampress napisał: | hej,
warunki w tatrach w ten łikend wręcz wymarzone łącznie z pogodą - rano przyjemnie twardo - nawet pojawiają się gdzie nie gdzie namiastki firnu, koło południa na wystawach pd - zmięki ale przyjemne - zjazdowe...
w sobotę przeszliśmy klasycznie wokół świnicy - powróciwszy zjarani słońcem i wysuszeni na wiór...
pozdr
k. |
To ja mam takie pytanie którędy da się przejść w miarę humanitarnie z Walentkowej (widziałem sporo śladów spod Świnickiej) na dół do szlaku. Poszliśmy za jakimiś śladami dosyć wysokim trawersem przez kosówkę... masakra! |
hehe, to se ne da... wczoraj tośmy chyba z pół dnia spędzili w tej kosówce... masakra jakaś. Człowiek poobijany, podrapany, usyfione wszystko żywicą. Jak przedarliśmy się na dno Cichej to myślałem, że umrę... No i jeszcze ten spieczony od Słońca pysk... |
|