Nasza |
domownik |
|
|
Dołączył: 13 Mar 2009 |
Posty: 81 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
Mnie z podejścia na Boczań zawroócili ludzie klnący na warunki na górze. Poszłam na Kasprowy klasycznie, ale udało się dotrzeć tylko do kotła. Dalej wiało tak, że nie było opcji poruszać się do góry...
Zjazd bez szału, ratrak już przejechał, a świeże wywiane, miejscami wystają jeszcze spod śniegu niespodzianki.
Pozdrawiam!
Natasza |
|