Polski Klub SkiTurowy

zipi · rozmowny

byłem dzis w Tatrach. Rano podejście z Kuźnic na Hale na fokach. Zalodzone dojście pod Zmarzły Staw. Podejście na Zawrat z harszlami a końcówka w rakach. 10.30 zjazd z Zawratu do 5ki.-śnieg idealny. Podejście na Szpiglasową harszlę i na końcu raki. Zjazd w kierunku MOka w ciężkim przepadającym śniegu ok 12. Podejście na butach na Wrota Ch. Zjazd ok 13 do Dol za Mnichem najpierw twardo, potem miękko. Zjazd do MOka ok 14 dramat! Narty zapadają się w śniegu. Obiad w schronie i zjazd na nartach do wodogrzmotów, dalej z buta

lesny_83 · domownik

wie ktos jak w koscieliskiej da sie cos na czerwone uderzyc?

czeski_kminek · domownik

Wczoraj robiliśmy trasę Kiry -> Ciemniak -> Kiry. Całą trasę można było pokonać na nartach, ale warunki zmieniają się z dnia na dzień. Śnieg od 1400m npm przypominał pianę. Na Adamicy to już czujne kręcenie pomiędzy kamieniami i śniegu jak na lekarstwo. Góra fajna. Polecam wyjście rano, bo przy tej temperaturze po południu śnieg robi się "trudny"

SPUTNIK · domownik

Zjechaliśmy dziś w trójkę z Wielkiego Kieżmarskiego Szczytu tzw „Kieżmarską Prehybą”. Warunki nawet całkiem, całkiem. Na twardym podłożu 5cm miętkiego śniegu, który towarzyszy narciarzowi przy zjeździe ( takie mini lawinki). Zjazd ze szczytu (stromo) do pierwszego żlebu (Prehyby), nią 2/3 długości w dół (stomo), następnie trawers na rakach do żlebu z Huncowskiego Siodła i nim na dół (mniej stromo). Nie zastanawiałem się wcześniej nad trudnościami, ale porównałbym je do zjazdu z Hińczowej Przełęczy. Jak pozbieram materiały to wstawię jakiś filmik.
Pzdr, SP.

wujek_NT · domownik

Wczoraj zrobiłem Grzesia i Rakoń na moich śladówkach. Dolina z rana jedna lodowa skorupa z koleinami, garbami, wszelakiej maści brudami. Dalej na Grzesia w lesie twardo, dalej już na grzbiecie lampa i wiadomo jaki śnieg. Są już trawiaste miejsca na Długim Upłazie ale można bez problemu obejść.
Zjechałem z Rakonia tak jak na zdjęciu poniżej. Na dole nie wiem czemu ale znalazłem sie po drugiej stronie potoku i trafiłem później na czerwony szlak. Dla wytrawnych narciarzy warunki zjazdu super. Po południu dolina jedna wielka bryja, zwłaszcza do Hucisk w dół.
Tak wyglądał mój [link widoczny dla zalogowanych] z Rakonia (mimo obaw nie było tak źle) Cool

Dannsa · domownik

gabi r · domownik

Z Kondratowej na Kopę
Czym wyżej tym bardziej twardo, podejście końcówki pod przełęcz z buta (były dość fajne stopnie więc nie zakładaliśmy raków) z przełęczy na Kopę super, zjazd tamtędy miodzio, ale z przełęczy masakra, taki beton że nawet styliska czekana nie dało się wbić jedynie ostrze, niżej już fajnie nie za miękko.

wujek_NT · domownik

Miłosz · rozmowny

W sobotę próbowałem zdobyć w końcu Kościelca nartami, ale za późno z dwa tygodnie sie wybrałem. Teraz za mało śniegu juz na płynny zjazd i za dużo lodu jak dla mnie. Ostatecznie wyszliśmy na Kościelec, zeszliśmy do pierwszego uskoku i tam zaczął się bardzo przyjemny zjazd... Aby zaspokoić głód zjechaliśmy jeszcze z Liliowej a następnie z Beskidu Smile

wszędzie chrupał znośny lód.

vincent.vega · rozmowny

Byłem wczoraj z kumplem na turze w okolicy Tatrzanskiej Łomnicy i weszliśmy na Łomnicką Przełęcz i zjechaliśmy dwukrotnie francuskim żlebem. Z racji niekorzystnej wystawy stok do wysokości Skalnatego to płynąca breja ze sporymi muldami. Na górze niewiele lepiej, również muldy ale chociaż trochę zmrożone. Sam zjazdz powodu miękkiego śniegu i muld był dla mnie bardziej męczący niż zrobione 1500 metrów przewyższenia, ale to pewnie z powodu ułomności mojej techniki zjazdu. No ale przynajmniej teraz znam połowicznie powód dla którego francuski żleb nazywa się jak nazywa Smile

pavelk · domownik

ktos wie jakie warunki w Karczmarzu? w zeszłym roku nie zdażyłem, mam nadzieje ze w tym roku nie bedzie "za dużo" śniegu Very Happy

straiker · domownik

w ten weekend byłem w chochołowskiej warunki dla wstających rano w mojej ocenie bardzo dobre do 10 jazda po zmrożonym ale poddającym się śniegu (rewelacja) po-czym im później tym bardziej męko po 14 jazda zwłaszcza w lesie po ciężkim mokrym śniegu ale skutecznie niewchłaniającym:) narty zwłaszcza przy drzewach

AgentCooper · domownik

uszta · rozmowny

W weekend z koleżanką, wybrałyśmy się z Kuźnic przez Zawrat do 5 tki, na Zawracie( już było twardo więc całe podejście w rakach) byłyśmy koło 4tej więc śnieg był już za miękki, za to tam gdzie był już cień było twardziej i bajka. Następnego dnia wyszliśmy na Kozi Wierch ( ostatnie 15 min podejścia w rakach) Zjazd koło 13 Szerokim Żlebem było miękko ale jak dla mnie w sam raz (trochę śniegu zsuwało się z nami) niżej niestety już stanowczo za miękko, ale za to dojechać się udało pod sam parking co prawda bokiem i z podskokami ale dało się Smile

przemo_k · domownik

straiker · domownik

RafałK · rozkręcam się

W niedzielę zrobiliśmy Ciemniak z Kościeliskiej. Całe podejście na fokach. Warunki na górze zmrożone na przemian z firnem czym niżej to bardziej miękko. Dojazd możliwy do Adamicy, później narty na plecach.

bocian · domownik

26.03 Kasprowy - Gąsienica - Zawrat - 5 Stawów - Roztoka.
Od północy betony, podejście na Zmarzły - zalodzone, podejście na Zawrat - góra fest wylodzona - raki + dziaba wysoce wskazane. Zjazd (koło 12) hm...całkiem całkiem jednak trochę się ochłodziło i nie wszędzie puściło jak należy, podobnie dolina Roztoki. Dojazd z jakimiś 2 ściągnięciami nart do Palenicy (z tym że bokiem drogi).

Ano zapomniał bym dodać - lampa sakramencka.

Zdravim
B.

piomic · domownik

Ktoś się przyznaje do zjazdu w ostatnią niedzielę z Łopaty do Jarząbczej? Siedmiu leciało razem i później jeszcze dwójka. Macie piękne zdjęcia w archiwach TPN — ekipa badawcza siedziała na Trzydniowiańskim z teleobiektywem, liczyli ile luda chodzi bez szlaku.

mdeja · domownik

Dzisiaj - 26.03 -na Kozi Wierch podejście z 5 Stawów dość odpuszczone, ale foki nie bardzo trzymały. Dało się wyjść na szczyt bez raków,w butach. Zjazd z powrotem do 5tki miły- nasłoneczniony żleb z dużą ilością firnu.
Potwierdzam, lampa sakramencka, jak ja się jutro pokaże w pracy z gembą dwukolorową, czerwono białą?.

piomic · domownik

maciejka · domownik

25.3 - 28.3 Kalatówki, Kasprowy, Cicha, Gładka, Szpiglasowa, Moko, Rysy, Waga, Pusta Ławka, Kacza, Rochatka, Zbójnicka, Jaworowy(południowy żleb), Czerwona Ławka, Terinka, Baranie Rogi, Zadnie Koperszady, Jaworina Spiska.

Na pólnocnych wystawach twardo, na pd ok jeśli dobrze oświetlone. Główne przełęcze dobrze zaśnieżone, otwarte zbocza(typu pd i zach stoki Lodowego, lodowa przełęcz) mocno wywiane.

al · domownik

piękna wycieczka Razz

czeski_kminek · domownik

Trasa Kuźnice -> Przeł pod Kopą -> Goryczkowa -> Kasprowy -> Kuźnice.

Niestety nie udało nam się wejść na przełęcz pod Kopą Kondracką, zawróciliśmy na wysokości ok 1700m. Miejscami 50cm nawianego świeżego śniegu. Pomimo, że podchodziliśmy grzędą na prawo orograficznie od Długiego Żlebu to i tak było bardzo czujnie. Na Magurskim Upłazie ( pod Suchym Wierchem ) wydawało nam się że widzieliśmy zsuwy i podjęliśmy decyzję o powrocie.

Na standardzie jest 30cm świeżego śniegu na lodowym podkładzie. Do tego intensywny wiatr. Można sobie wyobrazić jak to może zacząć jeździć. Topr ogłosił dziś lawinową 3ke (rano było 1 )

Warunki do zjazdu wyborne !

Pozdr
czeski

Miłosz · rozmowny

Kasiek · domownik

W Tatrach 30 cm świeżego puchu.
Z okazji trójki lawinowej tury naokoło Gęsiej Szyi Smile

Trochę schodzi z torowaniem Smile

Czasami trzeba pokonywać takie przeszkody:

Nasza · domownik

Puuch! Puuuuuuuuuuuuuch! Puch!

Mimo kiepskich prognoz i lawinowej trójki wybraliśmy się jednak do Chochołowskiej. Już nam się wydawało, że skończy się na piciu piwa w schronisku. Ale uderzyliśmy w kierunku Grzesia. Doszliśmy do granicy lasu, dalej się nie dało. Zjaz po lesie w kierunku schroniska cudowny! W sumie obróciliśmy pięć razy. Dzisiaj pływaliśmy w półmetrowym, świeżutkim puchu! Rewelacja! Najlepsze warunki w tym sezonie!

Na górze cały czas sypało. Zjazd doliną do samego parkingu.

kampress · domownik

Potwierdzam Pałder dej Vol .... znów się nam objawił Wink

, byliśmy wczoraj na Kasprowym, najpierw zjazd dziewiczym fisem, później na szczyt gdzie panowie z PKL-u walczyli z zadętym gdzie nie gdzie na 2 m budynkiem górnej stacji kolejki - zero ludzi oprócz paru napotkanych skiturowców, góra wywiana fragmentami do lodu niżej bajka - do 50 cm nowego śniegu więc znów 122 mm pod butem się przydało Wink

- przy okazji przetestowałem najnowsze waybacki, które to najprawdopodobniej zagoszczą w mojej stajni... Wink

.

pozdrawiam

k.

jarodar · domownik

kosówki chyba mało zostało w obszarze natura 2000 bo wyciąg nie chodził...

kampress · domownik