MajorSki |
domownik |
|
|
Dołączył: 07 Mar 2013 |
Posty: 231 |
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 1 raz
|
Skąd: Jaworzno |
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/post_corner.gif) |
|
Michał zdjęcie nr 4 to Barania do K? ile tam jest 40-45st? świetna fota
Info z Mięguszowieckiej:
piątek - Koprowy, szreń połączona z fajnym odpuszczonym, z nawianymi twardymi płytami oraz twardym zmrożonym, jednym słowem prawie wszystko za to pogoda lampa
sobota - Rysy, totalna lampa chociaż rano w dolinie chmury i nie zapowiadało się tak kapitalnie. Lekko nawiane, ale fajnie odpuściło, zjazdy od Wagi super, na progu kotliny przy linach twardo, ale nie betonowo, sporo osób ściągało narty na zjeździe, ale udało się jakoś zjechać/ześliznąć bez zdejmowania. Sporo (może z 40) osób wchodziło od strony słowackiej.
niedziela - Siarkańska Przełęcz i Wschodnie Żelazne Wrota, znowu totalna lampa, z 30 osób poszło w stronę Wysokiej, a 20 na Żelazne Wrota jednym słowem tłok. Śnieg fajnie odpuszczony, ale jeszcze nie rozmiękły. Podeszliśmy do centralnego żlebu, ale żadnych śladów zjazdowych co nas bardzo zaskoczyło, tylko grupa 5 osób z buta i liną poszła na przełączkę więc odpuściliśmy. Żelazne jako drugie więc już rozjeżdżone, ale zdążyły również odpuścić więc bardzo przyjemnie szczególnie zjazd na koniec do Ladove pleso, gdzie wszyscy jechali trawersem, a my założyliśmy pierwszy ślad po południu
poniedziałek - Wołowa kotlinka, niestety to koniec ładnej pogody, silny wiatr (kierunek N i NE) z małym opadem śniegu, trochę nawianych poduch. Mieliśmy iść na Wołowy Grzbiet i Wołowcową Przełęcz, ale odpuściliśmy. Zjazd czujny o dziwo całkiem przyjemny, jednak trzeba szukać świeżego lub lekko nawianego śniegu.
Pozdrawiam
Tomek |
|