|
|
|
Wysłany: Śro 18:35, 20 Gru 2017 |
|
|
Szymon |
domownik |
|
|
Dołączył: 19 Gru 2008 |
Posty: 888 |
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Skąd: Żywiec |
|
|
|
|
|
|
2017 XII 20 Salatyn i okoliczne "łączki":
Powyżej wyciągu przez kosówkę przejazd bdb, wyżej w żlebach i żlebikach śniegu średnio, tj. szersze formacje lepiej dośnieżone. Większe pola śnieżne to twardy śnieg a nim od 5 do 15 cm bardzo lekkiego puchu.
Zjazd centralnym żlebem dobry, tj. śniegu pod dostatkiem, dość miękki, jedynie po bokach więcej lodu/twardego. Pod miękkim oczywiście twardo, więc narty solidnie wibrują przy zjeździe. O dziwo, da się podejść całość na fokach (dziś 2x) + harszle.
Nie ma co szaleć z okolicznymi trudniejszymi zjazdami bo po prostu brakuje w nich śniegu (dużo wystaje).
Zapowiadany opad może i przyniesie wzrost pokrywy śnieżnej, ale na pewno znacznie podniesie niestabilność pokrywy (obecny puch niczym nie jest związany z betonem).
Kilka zdjęć obrazujących dzisiejszy dzień:
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|