Polski Klub SkiTurowy

kp · moderator

Łyżwy można pożyczyć? Smile

Pozdrawiam,
Krzysiek

marhod · domownik

Jeśli chodzi o ilość śniegu z niedzieli: do Terycho ciągłość od schroniska Zamkowskiego, Czerwona Ławka do południa do Terycho b. dobra, do Staroleśnej już w słońcu więc miękko, Lodowa także, ale bonusem jest to, że można wyjść na samą górę na nartkach, Staroleśną nadal do Hrebienioka na nartach

czajka · domownik

czwartek: podejście na halę przez Jaworzynkę. Narty można zapiąć zaraz za szałasami i wyjść na samą górę z jedną przenioską. Karb na stronę stawu miękki i rozjeżdżony. Kozia Dolinka z przyległościami ładnie wyśnieżona. Zawrat na stronę DPSP rozjechany ale ok. Na południowych wystawach widać sporo wiosennych zsuwów. Wystawy północne zdecydowanie najprzuyjemniejsze do jazdy.

piątek: podejście na Szpiglasową na nartach pod same łańcuchy, zjazd na stronę Doliny za Mnichem rozjechany. Pod Szpiglasem widać kilka większych zsuwów. Na dole przy stawach śnieg zmieniał się prawie w wodę. Dalej szybkie podejście pod Cubrynę, inspekcja Żlebu pod Mnichem (elegancko naśnieżony) i zjazdy z dołu Abgarowicza, z Przełączki pod Zadnim Mnichem,
z Ciemnosmereczyńskiej i z Wrót. Wszystkie bardzo przyjemne i i dobrze naśnieżone. Bardzo obiecująco wyglądały też zjazdy na słowacką stronę.

sobota: rano przyszedł opad i wszystko zakrył Wink

Dopadało tak z 10 cm świerzego, ale mokrego śniegu. Na górze Zawratu pojawiła się solidna ilość kamieni, poniżej już przyjemny miękki śnieg. Progi Zmarzłego bardzo przyjemnie zjeżdżalne. Komin Drewnowskiego wyjechał ogromną ilością śniegu. Zdjazd nartostradą z Gąsienicowej bez strat (ale w dużej części po igliwiu i z jedną przenioską 200 m) prawie pod Nosalową przełęcz.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

mtr · domownik

08.04 Hala. W zacienionych miejscach od wysokości Zmarzłego trzyma się zsiadły puch. Poza tym wiosenny beton/zmięk zależnie od pory dnia.
Kozia do Pustej na betonowo tragiczna.
Kozia do Koziej godna polecenia, sporo wspomnianego puchu.
Zawrat zryty, prożek wyłazi; niżej można sobie coś znaleźć.
Próg Zmarzłego betonowy.
Czarny Staw po południu niezalecany Smile

bocian · domownik

Hej.

Czy ktoś mi powie jak wygląda sytuacja w Val di Chocho powyżej schroniska - tzn. - czy da się foczyć już od schronu czy jeszcze trzeba butować?

Pozdr.
B.

Szymon · domownik

Szymon · domownik

Wołowiec, Rohacz Płaczliwy, Hruba Kopa i Smutna Przełęcz

Warunki lepiej opisane:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wczoraj był "ten" dzień Wink

janman · domownik

Ma ktoś jakieś aktualne info na temat N. Rysów? Beton?

marhod · domownik

Na Salatynie - im później tym bardziej miękko (żadne odkrycie przy tej pogodzie he he he...), ale ok. 11 dzisiaj Centralny nie był wcale bardzo rozmiękły, natomiast Stromy Żleb o 12 rewelacyjny - twardo i w zasadzie równo... Bez problemu do kolejki - śniegu dużo, kosówki pozakrywane, nie trzeba szukać zjazdu, jak na stoku Smile

bocian · domownik

19.04.2019

Okolice: Wyżnia Chochołowska, Jamnicka, Jarząbcza - do 13 swietne śniegi - choć południowe wystawy trza jeździć wcześniej.
Polecam zabrać rower żeby przyjemnie pokonać Val di Chocho.
Zjazd jak i podejście (Wyżnia Chocho i Jarząbcza) jakies 500m od schroniska.
Śniegu jeszcze sporo.
Wołowiec od południa praktycznie goły - najlepiej jechać granią w kierunku Jamnickiej (cudowne śniegi) i dopiero ciut niżej odbić w kierunku stawów.
Podejście od Rakonia koło 11 twarde na harszlach.
Warto dodać że stoki Trzydniowiańskiego i Czubika do Jarząbczej - są prawie bez śniegu - nielicząc wąski strużek żlebów i to nie od samej góry. Inne wystawy bardzo ok.

Wesołych i zdrowych.
Pozdr.
B.

janman · domownik

Wielki Piątek: Pańszczyca: Krzyżne i Przełączka pod Ptakiem. W górze Krzyżnego walka słońca z zimnym wiatrem, niestety na korzyść wiatru: nawet o 14-tej trochę twardo. Pod Ptakiem z kolei cień i wiatr zgodnie zabetonowały cały żleb. Za to wyloty obydwu żlebów pięknie odpuszczone. W samej Pańszczecy, mamy natomiast, Siostry i Bracia, najprawdziwszy FIRN. Dziś firnem wiele osób nazywa zwykły rozmięk , albo byle odpuszczony beton. Ale dziś był tam firm prawdziwy, kanoniczny: warstwa 3-10cm niezwiązanych perełek na twardym podkładzie. W takiej czystej formie widziałem to dziś po raz pierwszy: na całej długości doliny a nawet na poletkach trawersu do Gąsienicowej. Jazda po czymś takim jest niesamowita. Nie wiem jak długo się to utrzyma i czy jest też w innych dolinach

AndRand · domownik

Dzisiaj Sławkowski i Królewski.
Z Hrebienioka do Vyhliedki w adidaskach, dalej w narciarskich (bo są duże płaty śnieg). Całość na huzara, jak ktoś jest fanatykiem foczenia to od Nosa wysniezone do szczytu. Z pomocą harszli by się udało.
W żlebie:
Czas netto wejścia (4h) wzbogaciłem o trzy postoje, łącznie 2h Laughing

Jak wjeżdżałem o 16 do zlebu to właśnie zabetonowała się orka w miękkim wykonana ok.14 (jak wchodziłem na Nos to wtedy parę osób zjeżdżało).
Tak więc góra trochę w stylu kung-fu. Walka.
Potem ok.1700m było trochę niebetonowo, ale poniżej był fragment cały dzień w cieniu -i tam chyba nie odpuściło przez cały dzień. Po śladach tych z 14 widać że tez walczyli, nawet miejscami schodząc na nartach. Na dole trochę miękkiego, śnieg aż do Razcestia pod Húpačkami. Jakby ktoś się uparł to można z jedną przepinką foczyc do Hrebienioka.

Jak na rekonesans bezpiecznie - ale żleb MEGA!
Będę musiał się tam wybrać na lepsze śniegi.

jarodar · domownik

AndRand · domownik

gorolaz37 · domownik

potwierdzam Pańszczyca super.
Scieta ciapa to nie firn. Własnie firn przy cieple trzymie a odpuszcza góra
ten kwiecien to ciągłe przymrozki i duzo słońca w dzien wiec dobre warunki do firnowania.
minus zimy taki ze duzo wiało i wiele (głownie zach stoków) miejsc wywianych
Wołowiec żarska smutna - na pewno skorzystam z pomysłu w przyszłym sezonie Smile

farix · domownik

Sobota [20-04-2019] Miało być Krzyżne, ale zboczyliśmy wcześniej do lewego żlebu i tymże zjechaliśmy. Cesarka w Koszystej oferowała super zjazd długo po południu. Podejście na nartach prawie pod przełęcz. Zjazd kilka metrów poniżej przełęczy. My żjeżdżaliśmy ok. 14 z przełęczy do doliny Pańszczycy i było suuuuuper. Środek, który najdłużej był w cieniu był w sam raz, dół rewelacja. Spotkani turyści pod Żółtą Turnią określili zjazd z Krzyżnego: "bajka to mało Smile

" Czyli kierunki W i NW super do późna dobre. Dojazd do Murowańca bez ciapy. Od Murowańca do Psiej Trawki na nartach. potem z buta do Brzezin.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

bocian · domownik

To jeszcze uzupełnienie do opisu warunków z piątku - niestety foty z tel. więc jakość słaba:

Widok z Wołowca na wschód:

I na zachód:

Z podejścia na Łopatę;

Warto, warto...tak jak wszyscy piszą - nieczęsto zdarza sie że tak ciepło a wnocy jednak mrozi. Śniegi wyśmienite.
Pozdr.
B.

marhod · domownik

Od 29.04. koniec sezonu w TPN oprócz Rysów... A wracając do pytania janmana, ktoś ma aktualne info nt. Rysów, N. Rysów?

Strzelecki · rozmowny

Niżnie Rysy 21.04 - rano bezchmurnie, ale przyszły chmury akurat w połowie dnia, między 11 a 13:30. Od połowy podejścia nad czarny staw w harszlach do około 2300, twardo. Zjazd około 12:30 ze szczytu, ale za kilka dni nie będzie to możliwe bo już trzeba było w jednym miejscu trochę omijać kamienie. Górne 50-70m w sam raz odpuszczone, niżej do buli trochę mniej ale też fajnie. Od buli do Moka zjazd w odpuszczonym ale bez zmięku. Oba stawy spokojnie były do przejścia, dojazd bokami do Włosienicy. Po 14 wypogodziło się, więc Rysa pewnie około 15-15:30 odpuściła. W kotle pod Rysami zima w pełni, spokojnie do połowy maja albo i dłużej (jak praktycznie co roku) będzie się dało fajnie pojeździć.

marhod · domownik

Rysy w czwartek - b. ciepło, ale ze względu na wiatr i zachmurzenie warunki nadspodziewanie dobre! Na nartach w tempie szybszym niż z buta do rysy i jeszcze kawałeczek dalej (śnieg elegancko trzymał). Rysa na górze - tylko ślady zsuwania się (ja jestem strachliwy i słaby narciarz, więc trochę zszedłem), niżej nietknięta ani butem ani nartami (już nieaktualne Smile

) leciutko odpuszczone, warunki wymarzone. Poniżej rysy trochę już miękko, ale równo więc super jazda jak na te temperatury. Przed południem zsunęła się powierzchniówka aż do zwężenia poniżej buli.

marhod · domownik

https://youtu.be/fP99q5Hs3Fc

mdeja · domownik

Jak chodzi o Tatry Słowackie - co prawda sprzed tygodnia ale wiele się na Vysokiej nie zmmieniło.

https://youtu.be/gK2eO1u6wcg

Paul · domownik

Hala Gąsienicowa i otoczenie z 25 kwietnia (czwartek)
Zadni Granat /Zawrat/Kaspro
https://www.youtube.com/watch?v=-u9Q3gQQxYg

grzes_nur · domownik

Sobota 28 Kwi Dolina Salatyńska - zjazd do parkingu. Za parę dni na trasie narciarskiej będzie pewnie parę przeniosek, na razie od samego dołu da się na fokach. Powyżej lasu śniegu ciągle bardzo dużo! Ze względu na całkowity brak widoczności nie dało się ocenić co w okolicy..
Pzdr
G

jarodar · domownik

Dolina Staroleśna.
28.04
Wiało i padało.
Zawracik Rówieńkowy bardzo ładnie wyśnieżony. Śnieg świeży ciężki, mokry. Podkład niezmrożony. Zjazd bardzo przyjemny, choć śnieg trzymający. General Szus super przyjemny mimo coraz cięższego śniegu wraz z utratą wysokości.
Świstowy Szczyt. Śnieg znacznie lepszy. Około 30cm nowego, znacznie bardziej suchego śniegu. Zjazd bajka. Zbocza Świstowego w znacznej mierze wytopione, kamieniste.
29.04
Rano super pogoda. Wycieczka po górnym piętrze doliny. Zjazd z wylotu żlebu Rówieńkowej Przełęczy. Śnieg mokry, ciężki, hamujący. Znacznie gorszy niż dzień wcześniej.
Foki 200m od Kamzika. Zjazd po igliwiu w to samo miejsce.

Strzelecki · rozmowny

1 maja Mięguszowiecka- śnieg od schroniska, potoki zaczynają wychodzić, ale powyżej rozdroża nad Żabim Potokiem dużo śniegu. W Szataniej dolince górą miejscami szreń- było wcześnie,potem szreń pewnie puściła, miejscami nawiane. Niżej miękka kasza, ale przyjemna do jazdy, bez głębokiego rozmięku. Potem podejście w okolice Wyżniego Żabiego Stawu i zjazd- wyżej trochę ciężkiego już świeżego, niżej miękko i całkiem przyjemnie. zjazd do asfaltu z 2-3 przenoskami, częściowo po igliwiu. Złomiska wyglądały dalej na dobrze wyśnieżone, pole śnieżne z Kończystej też wyglądało na super wyśnieżone. Powyżej 1600 prawie pełnia zimy.

marhod · domownik

Ponad Czarnym Stawem olbrzymie lawiniska z okolic Buli, fatalne i do podchodzenia i do zjeżdżania. Wyżej dużo przepadającego śniegu, miejscami do kolan... Na wierzchu warstwa świeżego śniegu zsuwającego się po powierzchni. Ja szedłem w stronę Niżnych, ale pomimo 1 ogłoszonej przez TOPR poczułem dyskomfort i zjechałem z pól powyżej wejścia w rysę...

gorolaz37 · domownik

to chyba sie mineliśmy. zjezdzales dosc wczesnie, pozniej sie wypogodziło warunek ok
my z rysów na słowacje jak miro jz stena
podejscie znow na rysy kolo chaty
zjazd spod wierzchołka na prawo orog od grzedy (start jak do rysy tylko ciut wyzej jak konczy sie grzeda i w prawo)
po słowac wywiane i ledwo do zjazdu
po polskiej dzieki nawianemu dało sie przelawirować miedzy skałami po sniegu pożniej ok

Strzelecki · rozmowny

gorolaz37 - napisałbyś coś więcej o tym zjeździe JZ z Rysów? Jak on wygląda orientacyjnie? Podchodziliście trasą zjazdu? Jak tam było na progach - ostatnie opady uratowały sytuację? z kamerki wyglądało na średnio wyśnieżone- jak większość progów tej zimy, przez to że padało zazwyczaj z wiatrem.

pozdrawiam