Polski Klub SkiTurowy

winswand · rozkręcam się

W sobotę (16.03) Żółta przełęcz do Gąsienicowej. Pierwsze 100m wywiane do lodoszreni, niżej całkiem przyjemny choć przewiany śnieg.
W niedzielę (17.03) podejście pod Świnicką Przełęcz. Przed wejściem w żleb zrobiliśmy wykopki i przy wejściu na blok wyjechała 30 cm deska. Zarządziliśmy odwrót i poszliśmy jeździć z wyciągu. Na Skrajnej widać było ślady nart, więc może było jednak stabilniej niż nam się wydawało.

czajka · domownik

Ślady z Skrajnej były raczej z soboty – widziałem trzech takich co zjeżdżali. Świnicka chyba też była jeżdżona, mimo sporego nawisu. Przed ociepleniem wszędzie (Karb do czarnego stawu, Beskid, Kondracka Przełęcz, PPKK) były całkiem dobre warunki, gładko, sporo nowego – nawianego – śniegu, Po za tym, miejscami wywiane do betonu i trawy Wink

W niedzielę rano w zacienionych partiach zaczęła się pojawiać lodoszreń. Dojazd nartostradą z Goryczkowej do samego końca.

AgentCooper · domownik

Pytanka o Val di Chocho:
- ile z buta trzeba do góry ?
- jak na Trzydniowianskim i Wołku ?

andyx · domownik

winswand · rozkręcam się

Tak, Skrajna na pewno w niedzielę była jeżdzona - jak podchodziliśmy to nie było żadnych śladów, później się pojawiły.

A na Karbie w sobotę faktycznie fajny warun, tylko ruch niestety spory, jak podeszliśmy po zjeździe z Żółtej, to było już mocno zaorane.

AndRand · domownik

janman · domownik

AgentCooper · domownik

Szymon · domownik

2019-03-20: Smutna i Żarska dolina
Opis + warunki: [link widoczny dla zalogowanych]

W skrócie warunki:
Na podejściu przywitało nas kilka centymetrów świeżego śniegu. Wyżej w Dolinie Smutnej maksymalnie 15, jedynie gdzie coś zwiało do muldy, to ciut więcej. Zmrożone zbocza idealnie zostały odpuszczone przez słońce, i znacznie lepiej i pewniej się po tym szło, aniżeli po najmniejszych nawet ilościach świeższego czy odłożonego śniegu (mówimy o stromym terenie), ponieważ ów śnieg lubił ujeżdżać i narty od razu trafiały na lodową warstwę poślizgową.

Zjazd z Trzech Kop bajka! Odpuszczony do 5 cm śnieg, stabilnie i pewnie - brak jakichkolwiek oznak zagrożenia. Wyjście na Smutne sedlo po dość miękkim śniegu, harszle zbędne. Zjazd z kolei na górze twardy, ale nie lodowy - mnie się podobało. Tylko miejscami trzeba było uważać, bo czasem "coś" złapało. A niżej to czysta przyjemność. Tak jak wspomniałem, kilkanaście centymetrów puchu. Co prawda na twardym podkładzie, w żaden sposób nie związanym ze świeżą pokrywą, ale w dolinie to już nie miało znaczenia.)

marhod · domownik

Witałem wczoraj wiosnę na Krzyżnem. Wysoko śnieg twardy a na nim delikatna warstwa świeżego, w Pańszczycy oczywiście miękko, ale da się elegancko całą przejechać. Były ślady zjazdu z Żółtej Przełęczy. Zjazd do Brzezin w zasadzie do parkingu.

Szymon · domownik

2019-03-22 Salatyńska Dolina
Dzień w zasadzie spędzony w chmurze lub poniżej niej. Idealnie na czas działań w terenie (10-15) było zachmurzenie, z niewielkimi przejaśnieniami. Po 15 ponownie bezchmurnie.

Warunki ogólnie średnie, tj. mokry śnieg, nawet na Salatynie było na plusie. Zjazd centralnym żlebem dość przyjemny, miękki śnieg (ale we mgle całość. Generalnie kręciło się kilka osób, ale po zjechaniu centralnym żlebem, od razu na dół się kierowało. Po 12 chmury zaczynały się podnosić i było coś więcej widać - warto było zostać w dolinie). Ogólnie po szreni czy innych lodowatych fragmentach nie ma śladu - wszystko odpuściła temperatura. Zrobiliśmy w sumie 5 zjazdów w dolinie, w każdą stronę, i warunki podobne. Góra do 5-10 cm odpuszczona, a pod nią trochę twardawy śnieg.

Pod koniec dnia ze skał zaczął obsypywać się śnieg i pojawiło się kilka zsuwów (północne zbocza).

Jeśli ktoś by się jutro wybierał, niech koniecznie dobrze dopierze smar do nart, bo inaczej będzie co chwila przytrzymywany.

Tytus Atomicus · domownik

janman · domownik

Aktualny stan Baraniej Przełęczy:
[link widoczny dla zalogowanych]

Podchodziliśmy od D5SS i zjazd tamże. Odpuszczone słońcem stoki super. Natomiast próg doliny zrobił się betonowy dosłownie 30 min po wejściu w cień. To jednak marzec.

Zjazd jeszcze możliwy do Hrebienioka

AgentCooper · domownik

Gdzie zostawić samochód ze sprzętem to Ci nie powiem (Ps. Sprzęt to chyba do góry ze sobą trzeba zabrać ?) ale do warunkow: Czubik/Trzdniowanski Kulawcem ładnie wysniezony choć śnieg ciężki. Zach. Wystawy jak pisał kolega wywiane. Wołowiec od Przełęczy pod Rakoniem w rakach/harszlach bo czujnie. Zjazd Wyżnią Chochołowską pyszny.

Tytus Atomicus · domownik

Pinus · rozkręcam się

W sobotę sympatyczne podejście na Zawrat, góra z buta (dokładniej raka) śnieg lekko zmrożony. Zjazd do Piątki po mokrym śniegu ale super jazda. Ze schroniska trochę zlodowaciałego śniegu, trochę mokrego prawie do asfaltu. Dzisiaj na Kopie fajny śnieg a zjazd do samych Kuźnic ale na końcówce śniegu.

Petefijalkowski · domownik

Dziś twardo w Pustej Dolince plus sporo wybitych śladów podejścia na Kozią. Z Koziej aż po Czarny Staw Gasienicowy beton. Próg zmarzłego dobrze wysniezony ale wiadomo, lód/beton.

Norden · domownik

Przełęcz Tetmajera - niedziela
Śnieg zmienny, na dole i na górze miękki, zapadający powyżej kolan, nierówno po zsuwach. Im bliżej ściany tym twardziej. Prożek na środku odkryty - lód i kamienie, poniżej w dolnej części rynny dość wąsko. Ogólnie im wyżej tym mniej śniegu i mniej lub bardziej odpuszczone.
[link widoczny dla zalogowanych]

mtr · domownik

Szymon · domownik

2019-03-27 Zawrat i Kozia Przełęcz

W Tatrach oczywiście znowu dosypało, w górnych partiach 20-30 cm, + nawiało, ale nie widziałem jakichś drastycznych poduch (lecz czujność zawsze wskazana).
Minione opady śniegu wydają się przyzwoicie związane z podłożem (podchodząc pod Kozią Przełęcz, 50m od góry, zrobiliśmy przekrój i "trzymało się to to". Co prawda świeżego było tam faktycznie dużo, bo min 40 cm, ale nawet pod wpływem słońca, całość była stabilna (być może większy nacisk czy kilka stopni więcej spowodowałby coś poważniejszego... ). Dziś ogólnie niemal wszędzie petarda warun Wink

Więcej informacji o warunkach i zdjęć: [link widoczny dla zalogowanych]

Tytus Atomicus · domownik

mmichal · rozkręcam się

Dziś Przełęcz pod Rysami - jest od 5 do 30 cm świeżego śniegu na twardym i nierównym podkładzie. Spod przełęczy do Buli pod Rysami w słońcu miękko i super. Dalej w cieniu na przemian świeży miękki śnieg i zlodzone płaty.
Trzeba uważać - widać było, że z trzech żlebów z Miedzianego wyjechało świeżo prawie na szlak do Doliny za Mnichem i tak samo z oddali widać było, że z Koziego Wierchu do Szerokiego Żlebu wyjechało trochę.
Dzięki ostatnim opadom udało się z M.Oka na nartach zjechać poboczem aż do do Wodogrzmotów.

Szymon · domownik

2019-03-30 Krywań

Śnieg do jazdy zaczyna się od 1200m, niżej trzeba szukać lub nieść narty. Od 1700 bajkowo, na widocznych polach śnieżnych. Słońce dziś dobrze odpuściło zmrożony śnieg, od 2 do 10 cm, zależnie od położenia zbocza względem niego.

Więcej: [link widoczny dla zalogowanych]

AndRand · domownik

marhod · domownik

Gdyby ktoś się wybierał do Staroleśnej to śnieg od samego Hrebienoka. Dzisiaj i chyba nie tylko kolejka nie jeździ...

gorolaz37 · domownik

zacząłem nosic smartfona wiec w koncu robie zdjecia. jak opracuje to wrzuce.
01.04 kolejka - furkotna zlebem na liptowską przełączke krótki zjazd do suchej ważeckiej i niefcyrska przeł.
zjazd do niefcyrki (pierwsze 30 m wystające skały ale sniegu dość pózniej ok Smile

) mozna tez od razu przez furkotną przeł ale tam chyba trudniej
dalej standard zawory gładka i zawrat- zjazd zlebem katastrofa pozniej ok, tak samo pod zmarzłym
31.03 tatarką do góry na kiezmarski zjazd prehyba - ok
27 krywan- kolejka solisko furkotna przełecz pod siodełkiem na drugą strone wywiane wiec grania w prawo do 1 wysniezonego zlebu na strone wazeckiej krotki ale ostry- trawers do pawłowego grzbietu krywan
zjazd nie samym korytem ale polami snieznymi jak na zdj wyzej na koncu zjazd na dno wys ok 1500 gdzie odchodzi ewidentny sniezny zleb na wsch nim w gore na 2000 i zjazd wazecką do magistrali i pod kolejke

bocian · domownik

02.04.2019

Klasyka: Kieżmarskie Zlaby - Zelene Pleso - Baranie Sedlo - Terinka - Hrebieniok - Smokowiec.

Z Kieżmarskich 20min z buta - potem można foczyć - choć fragmentami sporo igliwia.
Zjazd z Baraniego - wszystko ładnie puszczone - wiosna - ale zaorane niemożliwie - u góry czułem się jakbym jeździł po schodach - niżej fajnie. Zjazd z Terinki też ok.
Dojazd z przenioską w okolicach wodospadów aż do Hrebienioka i jeszcze kawałek niżej - bo jak ktoś już zauważył kolejka nie jeździ od 1-3.04 zdaje się. Więc reszta z buta.

Pozdr.
B.

Tytus Atomicus · domownik

Byłem w tamtym tygodniu na Rakoniu.
Po 10 latach. Tylko że dziesięć lat temu na Rakoniu były tablice informacyjne i drogowskazy.
O, proszę:
[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz tego nie było. Tylko słupek graniczny.
Kiedy to znikło i dlaczego?

marhod · domownik

Gdyby się ktoś zastanawiał, to od Brzezin do Murowańca 10 minut początkowe trzeba nieść narty potem jest ciągłość, chociaż śnieg i lód "brudny" z igliwiem, kawałkami gałązek i innymi "śmieciami". Krzyżne wczoraj na górze świetne, niestety niżej temperatury "dają radę"...

MarioJ · domownik