To niestety nie tylko Tatry. Takiej rzezi lasów nie widziałem jak żyje....mam nadzieje, ze da sie to skurwysyństwo w końcu zatrzymać. Choć skutki tej masakry bedą odczuwalne przez wiele lat.
4.05. mocno wiało i było zimno - Rysa po łykendzie zryta i twarda ale bardzo szeroko wyśnieżona, zwężenie poniżej Buli zbrylone przez lawinę i zmarznięte (masakra), Morskie Oko dało się jeszcze spokojnie przejść przez środek, zjazd od schroniska z jedną przepinką do Włosienicy
8.05 po południu nartostrada była nadal przejezdna do ostatniego mostka ale już mocno wytopiona. Dzisiaj było mroźnie i jak zjeżdżałem koło 19 to był bardzo szybki śnieg. Goryczkowa oczywiście zmrożona i twarda. Jutro jednak ma się ponoć zdecydowanie ocieplić... Aż żal, że już koniec...
Zjazd zacząłem około 40-50m pod przełączka- sama góra wąsko i nierówno. Zjazd bez problemów do czarnego stawu, podchodząc bałem się ze brudny śnieg itp, a to ze był brudny za bardzo nie przeszkadzało, kamienie tez dało się ominąć sensownie. W Rysie jadąc dalej od ściany w miarę równo, od rana miękko. Kocioł fajny, kilka cm odpuszczonego- gdyby było bardziej równo to byłoby naprawdę super. Poniżej trochę zdjęć
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 6 z 6Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4, 5, 6