Polski Klub SkiTurowy

bocian · domownik

Jak tak prosicie Wink

to zabawię się w AgentaCoopera Very Happy

.

IMGW zmienił format swojego PDFa - skrypt zaktualizowany - jak traficie jakieś nieprawidłowości to priv.
Dobrych i bezpiecznych śniegów życzę Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdr.
B.

jarodar · domownik

Z tym wątkiem to już ostatni dzwonek. Na Kasprowym podają pokrywę 45cm.

bocian · domownik

kp · moderator

Juz jest jazda. Niestety nie ja.

pzdrw
Krzysiek

marhod · domownik

Gdyby ktoś pytał to dzisiaj w nocy dopadało trochę śniegu i zjazd z Kasprowego Goryczkową w zasadzie do ronda... Nartostrada po ratrakowaniu, wyżej był fajny puszek Smile

kimawug · administrator

kp · moderator

kimawug · administrator

A to dobrze 😁 myślałem że jakaś kontuzja

gacek · rozmowny

Co prawda to Niżne Tatry, ale chyba nie ma sensu oddzielnego wątku zakładać - czy ktoś wie, jaka sytuacja śniegowa w żlebach z Chopoka do Lukovej Doliny i z Dereszy do kotłów? Jest sens już o tym myśleć na nadchodzący weekend, czy jednak jeszcze kamienie wystają?

MaioL · domownik

Łorzełek · domownik

Niestety w zeszły piątek po opadzie bez wiatru wszystko zaczęło fruwać i kompletnie zaminowało wszelkie północne stoki w ZT.
W zeszły piątek Smutna dolina i próba wejścia na Zelene bezpiecznym ramieniem od wschodu. Dotarliśmy do 1700 i w lekkim zagłębieniu lekko pękła duża połać śniegu. Wyglądała na parę cm, ale kto wiec ile tego było.
Przy zjeździe rynną na wschód, lewa strona twarda do betonu, środek gips, a 1-2m w prawo i zsuw o grubości 20cm+.
Następnego dnia działaliśmy w lesie, gdzie o dziwo był lepszy śnieg niż powyżej jego granicy.

gacek · rozmowny

jarodar · domownik

kp · moderator

Forum to ludzie Smile

Pozdrawiam,
Krzysiek

jarodar · domownik

7.01. Dolina Salatyńska.
Twardy, lodowy podkład. Na tym sprasowany gips (najwięcej w zagłębieniach), a na wierzchu 10cm przewianego, suchego. Im wyżej tym bardziej wywiane.
Kosówki zasypane i przejazd super. Żadnego kluczenia.

gacek · rozmowny

Jest szansa, że się spotkaliśmy, bo całą sobotę i niedzielę jeździłem tam na stoku. Nie brałem nawet skiturów, bo warunki nie zapowiadały się sensowne.

jarodar · domownik

8.01 Dolina Łatana.
Śnieg pod fokę i do zjazdu z okolic cmentarzyka. Po lesie od około 1150 da radę, więc żołtym do drogi bez problemu.
Twardy podkład na tym trochę suchego przewianego. W zagłębieniach, w lesie bardzo fajnie. Góra wywiana ale na lodoszreni też spoko. Generalnie lepiej niż możnaby przypuszczać.

@gacek
Kto wie? Foczących tam zawsze sporo. A warun naprawdę nadspodziewanie niezły.

marhod · domownik

9.01 Giewont i Kopa Kondracka. Pogoda rewelacja - ciepło i bez wiatru Smile

A warunki... Bardzo zmienne - mocno zmrożony śnieg, śnieg sprasowany i nierówny, poduchy śnieżne ale i puch na twardym podłożu oraz firn. Na podejściu pod przełęcz pod Kopą donosili że bardzo zmrożone - zjeżdżaliśmy więc skrajnie na lewo ze szczytu

marhod · domownik

Śniegu w Zachodnich dosypało dzisiaj, że hej! Nawet na grani. W lesie super ale wyżej to trochę strach - jutro już zapowiedzieli trójkę. Przy tym wietrze trudno się dziwić. Chochołowska wyśnieżona oczywiście cała!

marhod · domownik

20.01. Zadni Granat. Od Brzezin ładnie wyśnieżone. Próg Zmarzłego twardy, w zasadzie od podstawy w rakach. Podejście pod Zadni twarde z 2 cm świeżego śniegu, środkiem zryte przez buty, wyżej, tam gdzie dochodzi słońce dużo cukru na twardym w środku żlebu.

kp · moderator

MaciekZ · domownik

Czy ktoś orientuje się jak wygląda dostępność Bobrowieckiego Żlebu w Chochołowskiej?
Na stronie TPN [link widoczny dla zalogowanych] jest:
"Przypominamy o zamkniętym szlaku narciarskim: Polana Chochołowska - Bobrowiecki Żleb. "
Strona TPN w kwestii dostępności szlaków odsyła na geoprtal [link widoczny dla zalogowanych] (nota bene link na stronie TPN jest chyba błędny) a tam na mapce nie zaznaczono żadnego zamknięcia tego szlaku.
Zastanawiam się czy nie jest to kwestia samego dojścia na Przełęcz Bobrowiecką. A może nie zdjęli notatki od czasu gdy w ubiegłym roku zamknęli ten szlak ze względu bodajże na głuszca?
Ktoś może był w rejonie schroniska i widział tam jakieś info? Tablicę? Szlaban? Zasieki? Czy cuś?

Brooce · rozkręcam się

Hej hej,

Działał już ktoś w rejonie Moka? Zastanawiam się czy Szpiglasowa Przełęcz albo nawet Wrota byłyby już do zrobienia w piątek, jeżeli śniegi się ustabilizują (a prognoza jest raczej optymalna).

walklim · domownik

Cześć, wczoraj wybraliśmy się z kolegą na Starorobociański. Zainspirowani turą kolegi Marcina D z ekipą, planowaliśmy zjazd ze szczytu na wschód. Ale po drodze wiatrzysko nas przekonało żeby jednak nie pchać się na górę tylko zjechać do Raczkowej doliny i obejść Klina odwrotnie do zegarka. I to nas uratowało przed wpakowaniem się w niezłe g*wno, bo wschodnia strona Starorobociańskiego zjechała i jest tam paskudne lawinisko.

[link widoczny dla zalogowanych]

gacek · rozmowny

walklim · domownik

Zima zaczyna się od 1400m. W rejonie Starorobociańskiego dobre warunki do jazdy były na zachodnich wystawach (do Raczkowej bardzo fajnie), na wschodnich jest dużo nawianych poduch, nawisy i mniejsze / większe ślady po lawinach które powstały jak było ciepło. w niedzielę wiatr i zachmurzenie "trzymały" te śniegi.

gacek · rozmowny

mtr · domownik

Chochołowska, 01-03.03. Początek śniegu u podstawy Krowiego Żlebu, albo 1-1,5 km w górę dolin powyżej schroniska.
Nadal

jarodar · domownik

3.03. Brzeziny-Zawrat.
Śnieg w zasadzie od Murowańca. I jest go całkiem sporo. Niżej na drodze lodowisko. Działałem przed południem i było bardzo twardo. W Zawratowym parę centów świeżego więc całkiem przyjemnie, jak się udało ominąć kalafiory. Niżej plomby się luzowały. Po południu pewnie odpuszcza więc przyjemniej/bezpieczniej.

marhod · domownik

8.03. Koprowy - żleb opadający ze szczytu ładnie wyśnieżony, nie zryty i lekko odpuszczony (dla nas jednak za trudny do zjazdu więc zjeżdżaliśmy wzdłuż przebiegu szlaku...)
9.03. Żelazne Wrota od Popradzkiego Jeziora - zryte niemiłosiernie, na drugą stronę równe, ale po zjeżdżających widać było, że mocno zmrożone, Wysoka - bajeczny zjazd od wylotu żlebu do samego schroniska nad Popradzkim (lekko odpuszczony śnieg na twardym, chociaż zjeżdżaliśmy o 15.00 w słoneczną sobotę), żleb dla mnie za ostry ale ludzie zjeżdżali