Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki -> Tragiczny Sylwester w Małej Fatrze
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Tragiczny Sylwester w Małej Fatrze
PostWysłany: Czw 1:01, 01 Sty 2009
bocian
domownik
 
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Skąd: Piasek k. Pszczyny





[link widoczny dla zalogowanych]

[']


Bociek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:19, 02 Sty 2009
ZJAWA
domownik
 
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska





W tym rejonie nie spodziewałem bym się aż takiej tragedii
[*]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 10:20, 06 Sty 2009
bocian
domownik
 
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Skąd: Piasek k. Pszczyny





Hej.

Jak jest ktoś zainteresowany to pojawiły się na [link widoczny dla zalogowanych] szczegółowe informacje na temat wypadku w M. Fatrze oraz kilka zdjęć:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeżeli ktoś ma problemy z językiem naszych południowych sąsiadów to poniżej moje tłumaczenie tak na szybko (nie czepiajta sie ewentualnych językowych niedociągnięć i stylu Wink ):


"31.12.2008 o godzinie 15:55 zostało zgłoszone do OS HZS Mała Fatra zejście lawiny w rejonie północnego szczytu Stien. Chodziło o 2 skialpinistów słowackich. Jeden z nich podciął powierzchowną lawinę która zniosła go około 600m w dół.

O 16:10 wyruszyła pierwsza grupa ratowników. W miejscu powstania lawiny pozostała przyjaciółka zasypanego. Oznaczyła nartą miejsce podcięcia lawiny i schodząc wzdłuż lawiny rozpoczeła poszukiwania kolegi.Zrobiła powierzchowny przegląd lawiniska znajdując 2 narty. O 16:20 wyruszyła w rejon lawiny druga i trzecia grupa ratowników.
Przyjaciółka poszukiwanego o 16:35 dostała telefoniczne instrukcje dla dalszego postępowania przy poszukiwaniu. O 16:45 znalazła zasypanego i uwolniła mu głowę. Zasypany nie dawał oznaków życia. Skialpiniści nie byli wyposażeni w sprzęt lawinowy - sondę, łopatę i pipsa - dlatego lokalizacja zasypanego trwala tak dlugo. Następnie bez łopaty nie udało sie wykopać zasypanego ze zwałów śniegu.

O 18:12 przybyła pierwsza grupa ratowników, uwolnili oni zasypanego z lawiny Po przybyciu drugiej i trzeciej grupy zaczął się transport zwłok do Vratnej. Po oględzinach lekarskich i policyjnych zwłoki oddano zakładowi pogrzebowemu.

W akcji ucestniczyło 9 zawodowych ratwników i 6 ochotników. Akcja zakonczyla sie o 00:30 1.1.2009.

Opis lawiny następnego dnia wykonali lawinowy ekspert OS HZS Mała Fatra JozefBardy oraz Inż. Jan Peto. Chodziło o powierzchowną lawinę na północnym stoku bocznego ramienia północnego wierzchołka Stien. Głęokość poderwanego śniegu wynosiła od 10 do 25 cm. Długość lawiny około 800m, głębokość naniesionego śniegu od 1,5do 2,5m. Szerokość od 1,5 do 4m.W Małej Fatrze był wtedy ogłoszony 2 stopien zagrożenia lawinowego - zagrożenie umiarkowane."

Zdravim.
Bociek.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bocian dnia Wto 10:21, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 10:28, 06 Sty 2009
bocian
domownik
 
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Skąd: Piasek k. Pszczyny





ZJAWA napisał:
W tym rejonie nie spodziewałem bym się aż takiej tragedii
[*]


Kiedys juz wklejałem fotkę z Małej Fatry na forum moim zdaniem daje do myślenia - szczególnie jeśli ktoś myśli że Fatra to małe i bezpieczne górki - wszak to niższe niż "nasza" Babia - tylko o nieco innym charakterze.


Zdravim.
Bociek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 10:52, 06 Sty 2009
traveler
domownik
 
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: Zakopane





Tak przy okazji, to najpotężniejsze lawiny nowane przez Ośrodek Lawinowej Prewencji w Jasnej schodzą w Wielkiej Fatrze i Niżnich Tatrach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:05, 06 Sty 2009
ptica
domownik
 
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Kraków





Dzieki bocian za tlumaczenie, tak o wiele latwiej.

bocian napisał:
Przyjaciółka poszukiwanego o 16:35 dostała telefoniczne instrukcje dla dalszego postępowania przy poszukiwaniu. O 16:45 znalazła zasypanego i uwolniła mu głowę. Zasypany nie dawał oznaków życia. Skialpiniści nie byli wyposażeni w sprzęt lawinowy - sondę, łopatę i pipsa - dlatego lokalizacja zasypanego trwala tak dlugo. Następnie bez łopaty nie udało sie wykopać zasypanego ze zwałów śniegu.

Straszne. Nie probuje sobie nawet wyobrazac co czuje ta kobieta wiedzac, ze gdyby mieli sprzet lawinowy to jej partner najprawdopodobniej by zyl. Te kilkaset zlotych w porownaniu z zyciem to koszt niewarty wspomnienia, a wciaz tak wielu ludziom przychodzi to do glowy dopiero jak juz zostal wystawiony rachunek z ta najwyzsza cena...


bocian napisał:
Głęokość poderwanego śniegu wynosiła od 10 do 25 cm. Długość lawiny około 800m, głębokość naniesionego śniegu od 1,5do 2,5m. Szerokość od 1,5 do 4m.W Małej Fatrze był wtedy ogłoszony 2 stopien zagrożenia lawinowego - zagrożenie umiarkowane.".

10-25cm sniegu... to sie wydaje tyle co nic. I mozna sie smiac (jak my ostatnio na Kozim) jesli wyjedzie tego jedynie kilkanascie metrow. Bede o tym jeszcze lepiej pamietal wchodzac na stromsze i dlugie zbocza...

Tylko jeszcze pytanie - co tzn. szerokosc 1,5-4m? Chyba nie chodzi o szerokosc czola lawiny?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:41, 06 Sty 2009
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





ptica napisał:

10-25cm sniegu... to sie wydaje tyle co nic.


Średnia grubośc obrywu to circa 40 - 50 cm (dla lawin wywołanych przez człowieka).

Cytat:

Tylko jeszcze pytanie - co tzn. szerokosc 1,5-4m? Chyba nie chodzi o szerokosc czola lawiny?


Szerokość lawiniska. Czoło prawdopodobnie miało koło 4m. Tak zresztą jest na zdjęciu:

[link widoczny dla zalogowanych]


Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:46, 06 Sty 2009
MackoS
administrator
 
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: BB





ptica napisał:
10-25cm sniegu... to sie wydaje tyle co nic. I mozna sie smiac (jak my ostatnio na Kozim) jesli wyjedzie tego jedynie kilkanascie metrow. Bede o tym jeszcze lepiej pamietal wchodzac na stromsze i dlugie zbocza...


Mam dokładnie takie same odczucia.

ptica napisał:
Tylko jeszcze pytanie - co tzn. szerokosc 1,5-4m? Chyba nie chodzi o szerokosc czola lawiny?


Zobacz na zdjęcia z linku w poście bociana powyżej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:47, 06 Sty 2009
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





ptica napisał:

Straszne. Nie probuje sobie nawet wyobrazac co czuje ta kobieta wiedzac, ze gdyby mieli sprzet lawinowy to jej partner najprawdopodobniej by zyl.


Chyba nie. Niestety wygląda na to, że leciało niedużo śniegu, a tor by stosunkowo długi, w wąskim jarze i do tego miejscami pozarastanym. Należy się liczyć z tym, że ofiara mogła umrzeć od urazów mechanicznych.


Sprzęt tak owszem, ale najpewniejsza jest solidna płochliwość.

Kuba

P.S. A' propos Małej Fatry - mam w domu kataster Słowacki, zeskanuję kawalek małej Fatry i wrzucę jutro. Warto się przyjrzeć.

K.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:41, 06 Sty 2009
ptica
domownik
 
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Kraków





KubaR napisał:
Chyba nie. Niestety wygląda na to, że leciało niedużo śniegu, a tor by stosunkowo długi, w wąskim jarze i do tego miejscami pozarastanym. Należy się liczyć z tym, że ofiara mogła umrzeć od urazów mechanicznych.
Calkiem mozliwe, nie widzialem wczesniej jak to wygladalo. Ale mimo tego, mysle ze zupelnie czym innym jest dotrzec do goscia w ciagu 10-15min i wtedy stwierdzic czy zyje niz po godzinie i wtedy to juz i tak obojetne. Oby sekcja zwlok wykazala faktycznie smierc od urazow, wtedy przynajmniej kobieta bedzie miala lzej, a ofierze wsio rawno.
Cytat:
Sprzęt tak owszem, ale najpewniejsza jest solidna płochliwość.
Fajnie nazwane:-)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:45, 06 Sty 2009
KasiaA
domownik
 
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Jak to Kuba powiedział Wink płochliwość Smile ja jestem z tych Płochliwych.
31.12 chcieliśmy iść na Gładką Przełęcz. Zjazd wyceniony na nasze możliwość bo I, szeroko. Ale i dużo śniegu. Gdy podeszliśmy bliżej zrobiliśmy przekroje lawinowe. Wykopałam z 1,2 m, pierwsza warstwa jakieś 25-30 cm miękka, pięść wchodziła, druga może na 5 cm, wchodził palec, później jakieś 20-30 cm wchodziły wyprostowane palce, poniżej znowu twardo. Test z trapezem: wyjechały od razu dwie pierwsze warstwy. Popatrzyliśmy po sobie i wybraliśmy zjazdy nie zbliżając się do żlebów.
Na drugi dzień Wy na Kozim podcięliście.
Pewnie nie zawsze da się przewidzieć niebezpieczeństwo, ale chyba wolę pozostać "solidnie płochliwa"...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:18, 06 Sty 2009
MackoS
administrator
 
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: BB





KasiaA napisał:
Na drugi dzień Wy na Kozim podcięliście.

I to w jakim niepozornym miejscu Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:32, 06 Sty 2009
ptica
domownik
 
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Kraków





MackoS napisał:
I to w jakim niepozornym miejscu Smile

Wiesz co, ono niepozorne bylo tylko dlatego, ze to bylo zaledwie pare metrow stromego - jakby to byl kilkudziesiecio lub setmetrowy stok - to na pewno bysmy sobie tak beztrosko po nim nie skakali. Ale tez dobrze wiedziec gdzie mozna... tam to sie raczej gorzej skonczyc nie moglo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:50, 06 Sty 2009
MackoS
administrator
 
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: BB





ptica napisał:

Wiesz co, ono niepozorne bylo tylko dlatego, ze to bylo zaledwie pare metrow stromego - jakby to byl kilkudziesiecio lub setmetrowy stok - to na pewno bysmy sobie tak beztrosko po nim nie skakali. Ale tez dobrze wiedziec gdzie mozna... tam to sie raczej gorzej skonczyc nie moglo.


Dokładnie i tak sobie myślę, że była to bardzo dobra nauka, howk!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:50, 06 Sty 2009
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Tak a'propos niepozorności to mam zdjęcia lawiny o dł. 16 metrów która skończyła się tragicznie Smile

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 0:49, 07 Sty 2009
mateusz
rozkręcam się
 
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów






To ja też wrzucę zdjęcia ku przestrodze. Lawina, która zeszła ze zbocza pomiędzy Wołowcem a Łopatą do doliny Jamnickiej (ta sama dolina w której zeszła 2 dni później lawina z Rohacza z dwoma gościami). Myślę że ślady na zdjęciach mówią same za siebie i nie muszę opisywać sytuacji Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 0:49, 07 Sty 2009
mateusz
rozkręcam się
 
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów










Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mateusz dnia Śro 1:01, 07 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 8:29, 07 Sty 2009
bocian
domownik
 
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Skąd: Piasek k. Pszczyny





mateusz napisał:
To ja też wrzucę zdjęcia ku przestrodze. Lawina, która zeszła ze zbocza pomiędzy Wołowcem a Łopatą do doliny Jamnickiej (ta sama dolina w której zeszła 2 dni później lawina z Rohacza z dwoma gościami). Myślę że ślady na zdjęciach mówią same za siebie i nie muszę opisywać sytuacji Smile


Slady widać.
Może jednak więcej szczegółów ?
Czy to jest Dziurawa Przełęcz od strony Jamnickiej bo na tych zdjęciach zimowych jakoś nie do końca poznaje...
Zdravim.
Bociek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:20, 07 Sty 2009
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Tak jak mówiłem podrzucam linka do zeskanowanego katastru z Małej Fatry. Pochodzi on z "Atlasu lavinovych drah SSR" Ladislava Knazovickiego z końca lat 70-tych.

Warto się przyjrzeć bo akurat Mala Fatra nie jest wśród naszych postrzegana jako specjalnie lawinowa (nie wiedzieć czemu) i łatwo stracić czujność.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na mapce pomarańczowym kolorem oznaczono stoki z bardzo często spadającymi lawinami, czerwonym często a brązowe są pojedyńcze lawiny.

Pozdrówka,

Kuba


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KubaR dnia Śro 14:21, 07 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:41, 07 Sty 2009
bocian
domownik
 
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Skąd: Piasek k. Pszczyny





KubaR napisał:
Tak jak mówiłem podrzucam linka do zeskanowanego katastru z Małej Fatry. Pochodzi on z "Atlasu lavinovych drah SSR" Ladislava Knazovickiego z końca lat 70-tych.


Dzięki Kuba. Fajna mapka.


KubaR napisał:
Na mapce pomarańczowym kolorem oznaczono stoki z bardzo często spadającymi lawinami, czerwonym często a brązowe są pojedyńcze lawiny.


Masz może w tej knidze jakiś dokładniejszy opis co rozumieją przez "bardzo często" itd. ?
Bo np. w skiturowym przewodniku S.KLAUČO " Vyber skialpinistickych a lyziarskych tur" - też jest podział na 3 poziomy - jakos tak jak poniżej (nie mam teraz pod ręką)
1. velmi casty vyskyt lavin - lawina kilka razy w roku
2. casty vyskyt lavin - lawina raz do roku
3. obcasny vyskyt lavin - raz na 30 lat

Patrze też sobie na mape VKU Harmanec - M.Fatry gdzie zaznaczyli też tereny lawiniaste i w zasadzie wszystkie te na Twojej mapie, które zaznaczone są na czerwono i pomarańczowo są też na mapie VKU. Tych brązowych praktycznie brak. Ciekawi mnie to o tyle, że będąc wiele razy zimą w Małej Fatrze - jeszcze bez skiturów - takie obrazki jak dałem wyżej - czyli w zasadzie lawina na lawinie na południowych stokach były widoczne praktycznie zawsze. Widać tam że schodzi praktycznie wszystko do gruntu - teraz nie jestem w stanie odtworzyć ile z tych wypadów było pełną zimą a ile bliżej wiosny (gruntówki) - ale jednak ślady po lawinach były widoczne a na VKU nie ma ich w ogole a na Twojej mapie są jako te występujące sporadycznie.
Oczywiście to takie tam teoretyczne gdybania Smile

Troche z innej beczki - jeśli to nie problem chętnie oglądnąłbym tez Wielką Fatrę i Niżnie - szczególnie część wschodnią.

Zdravim.
Bociek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 17:32, 07 Sty 2009
MaioL
domownik
 
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 395
Przeczytał: 9 tematów

Pomógł: 21 razy
Skąd: Węgierska Górka k. Żywca





bocian napisał:

Patrze też sobie na mape VKU Harmanec - M.Fatry gdzie zaznaczyli też tereny lawiniaste i w zasadzie wszystkie te na Twojej mapie, które zaznaczone są na czerwono i pomarańczowo są też na mapie VKU. Tych brązowych praktycznie brak. Ciekawi mnie to o tyle, że będąc wiele razy zimą w Małej Fatrze - jeszcze bez skiturów - takie obrazki jak dałem wyżej - czyli w zasadzie lawina na lawinie na południowych stokach były widoczne praktycznie zawsze. Widać tam że schodzi praktycznie wszystko do gruntu - teraz nie jestem w stanie odtworzyć ile z tych wypadów było pełną zimą a ile bliżej wiosny (gruntówki) - ale jednak ślady po lawinach były widoczne a na VKU nie ma ich w ogole a na Twojej mapie są jako te występujące sporadycznie.

Zgadzam się z Bocianem, coś tu jest nie tak. Można dać jako przykład teren, który widać na zdjęciu Boćka czyli południowo-wschodnie stoki Sten. Teren na mapce oznaczony jako brązowy. Bywam tam zimą mniej więcej raz w miesiącu i właściwie zawsze spotykam się tam z w miarę świeżymi obrywami i zawsze były to lawiny gruntowe. Tak na marginesie, ostatnio byłem tam tzn. na Stenach 10 dni temu i również widziałem dwa świeże obrywy, prawie dokładnie w miejscach widocznych na zdjeciu Boćka. Nie, żebym się czepiał Wink
Pozdrawiam
Mariusz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:25, 07 Sty 2009
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





bocian napisał:

Masz może w tej knidze jakiś dokładniejszy opis co rozumieją przez "bardzo często" itd. ?


Chyba nie. Ale mam gdzieś książkę Laco Milana kóry był szefem SLP przez lata. Może tam jest coś opisane.

Cytat:

Widać tam że schodzi praktycznie wszystko do gruntu - teraz nie jestem w stanie odtworzyć ile z tych wypadów było pełną zimą a ile bliżej wiosny (gruntówki) - ale jednak ślady po lawinach były widoczne a na VKU nie ma ich w ogole a na Twojej mapie są jako te występujące sporadycznie.


Odpowiadając i Tobie i MaioL to nie mam pojęcia. Może być kilka przyczyn, ale głowne to chyba będą takie:

1. inna skala czasowa (częstości)
2. ten kataster jest dość stary - lata circa 1978 - 80 mogłi mieć dane z krótkiego czasu. Nie pamiętam kiedy powstało SLP.

Warto w każdym razie o tym pamiętać. Przy okazji warto też pamiętać, że dominacja południowych stoków to jest okres wiosny lub okresów ciepłych. Pozostała część zimy to głownie stoki północne i pn -wsch (z poprawką na dominujące wiatry w rejonie).

Cytat:

Troche z innej beczki - jeśli to nie problem chętnie oglądnąłbym tez Wielką Fatrę i Niżnie - szczególnie część wschodnią.


Masz wymagania. Postaram się zeskanować ale nie wiem czy mi się uda jakoś to posklejać. Mam jeszcze Kubińskie Hole, Chocz itp..

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:05, 07 Sty 2009
bocian
domownik
 
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Skąd: Piasek k. Pszczyny





KubaR napisał:

Odpowiadając i Tobie i MaioL to nie mam pojęcia. Może być kilka przyczyn, ale głowne to chyba będą takie:

1. inna skala czasowa (częstości)
2. ten kataster jest dość stary - lata circa 1978 - 80 mogłi mieć dane z krótkiego czasu. Nie pamiętam kiedy powstało SLP.

Warto w każdym razie o tym pamiętać. Przy okazji warto też pamiętać, że dominacja południowych stoków to jest okres wiosny lub okresów ciepłych. Pozostała część zimy to głownie stoki północne i pn -wsch (z poprawką na dominujące wiatry w rejonie).



Pewnie masz rację. Tak jak mówie to i tak tylko teoretyczne dywagacje.


KubaR napisał:

Masz wymagania. Postaram się zeskanować ale nie wiem czy mi się uda jakoś to posklejać. Mam jeszcze Kubińskie Hole, Chocz itp..



Heh ...no to chwal się, chwal to i wymagania pójdą w górę Wink - na Chocza też bym kuknął Smile.
Oczywiscie nie śpieszy się.
Dzięki z góry.
Bociek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:27, 08 Sty 2009
bocian
domownik
 
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Skąd: Piasek k. Pszczyny





Na [link widoczny dla zalogowanych] pojawiła się jeszcze fotka obrazująca mniej więcej skąd zeszła lawina i jak to się stało:

[link widoczny dla zalogowanych]

Wygląda na to że trawersowali dość nieciekawy teren...tak tez napisali na stronie HZS.


Pozdrówka.
Bociek


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bocian dnia Czw 14:30, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Tragiczny Sylwester w Małej Fatrze
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin