Szymon |
domownik |
|
|
Dołączył: 19 Gru 2008 |
Posty: 886 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Skąd: Żywiec |
|
|
|
|
|
|
Jeśli oczekujesz od turów zawodniczego przygotowania, to potrzebujesz zawodowego trenera. Natomiast jeśli chcesz przystąpić do kolejnego sezonu w dobrej formie, wystarczy być aktywnym na co dzień. Więc tu masz spore pole do popisu od typowych górskich aktywności jak trekingi, piesze wędrówki, rower, bieganie, po bardziej nizinne i spokojniejsze formy aktywności.
Poza tym nikt nie przygotuje Ci planu treningowego bez znajomości Twojego organizmu. Takie plany mogą nieraz więcej zaszkodzić niż pomóc.
Ze swej strony widzę po sobie, że po aktywnym skiturowym sezonie, dużo lepiej jeździ mi się na rowerze po górach i znacznie "płynniej" pokonuje się podjazdy. Ogólna aktywność działa w obie strony. Nie można tylko latem przygotowywać się do zimy, a zimą do lata.
Sam preferuje typowo góry, więc gdy schodzą śniegi, wjeżdżam w teren rowerem albo chodzę na wędrówki, jedno lub wielodniowe. I bynajmniej nie jakoś z terminarzem pod pachą, ale średnio 1-2 w tygodniu wyżej + 1-2 w tygodniu rowerek. |
|