regedarek |
domownik |
|
|
Dołączył: 20 Sty 2009 |
Posty: 179 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
odpowiadam przywołany do tablicy.
1. limit na całą trasę 6 godzin, liczymy że najsłabsi wyrobią się w 4 z kawałkiem, zatem pewnie 3h z kawałkiem w skrócie limit jest po to aby zawodnicy nie chodzili po zmroku
2. można zrezygnować w trakcie, jest się wtedy klasyfikowanym ale nie są wtedy odejmowane punkty za fakultatywe(600pkt)
3. Po zjeździe na czas uczestnik otrzyma informację od sędziego jak udać się na Kalatówki aby przejść, sprawdzenie piepsów oraz na posiłek regeneracyjny, a następnie do Yurty na obiad i wręczenie nagród(losujemy wśród wszystkich uczestników).
Kod: |
Zasady obliczania liczby punktów – wzór punktacji:
W = Cp + Dz/Dp x Np/Nz x Cz – F + K
gdzie: W – wynik punktowy danego zespołu,
Cp – czas podbiegu danego zespołu liczony w sekundach,
Dp – deniwelacja podbiegu w metrach,
Dz – deniwelacja zjazdu w metrach,
Np – czas podbiegu najszybszego zespołu,
Nz – czas zjazdu najszybszego zespołu,
Cz – czas zjazdu danego zespołu liczony w sekundach,
F – punkty odejmowane za odcinek fakultatywny (wg. oceny 1 godz fakult. = 600 pkt),
K – punkty karne dodawane za przekroczenie limitu czasu zawodów (1 min = 20 pkt), punkty karne mogą być również dodawane proporcjonalnie jako kary wynikające z Rozdziału XVI: DYSKWALIFIKACJA I KARY regulaminu zawodów w Narciarstwie Wysokogórskim opracowanego przez KNW PZA.
|
Pełen regulamin: [link widoczny dla zalogowanych]
W tym roku będzie też nagroda specjalna: 'Przewidywalny podbieg', trzeba będzie jak najlepiej oszacować swoje możliwości. Więcej informacji: [link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: |
W Memoriale Strzeleckiego jedyny raz wykorzystano go w 1992 r. na Polanie Chochołowskiej, gdzie Memoriał rozegrano wspólnie z włoskim Trofeo Carlo Marsaglia, organizowanym przez Ski Club w Turynie. – Bieg z licytacją jest niełatwy. Nie liczył się tylko czas podbiegów i zjazdów, ale każdy zawodnik, znając profil trasy, musiał ocenić, jak długo będzie biegł, co wpływało na punktację. To wymagało niesamowitej znajomości swojego organizmu i terenu – wspomina Karol Życzkowski.
|
|
|