ptica |
domownik |
|
|
Dołączył: 25 Paź 2007 |
Posty: 182 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
kampress napisał: | napisz Ptica napisz - bo to o pomstę do nieba aż prosi - niech redakcja nie zatrudnia takich bałwanów a zasięgnie języka o osobach siedzących w temacie...
konrad |
Napisalem, a co! Ciekawy jestem czy zareaguja jakkolwiek.
kampress napisał: |
PS : jak było ze zjazdem przecinką z LW - pooraliście ślizgi..., czy jakoś się dało ?
konrad |
W koncu jednak tam pojechalismy, ale ze bylo malo sniegu i duzo krzakow, wiec nuuudy - postanowilismy poczekac az sie sciemni:) No i sie udalo - bylo ciekawie. I nie tak zle, ale sniegu tylko tyle zeby sie dalo przejechac - na przecince jeszcze w miare, natomiast w lesie, gdzie pod koniec musielismy zjechac, bo przecinka byla zbyt zarosnieta, to juz kiepsko - narty mialy powody do bolu.
W sumie - gdyby bylo juz o 20cm sniegu wiecej, to za dnia zjazd bylby calkiem przyjemny. Trzeba bedzie powtorzyc jak dosypie.
Udalo nam sie zjechac przez pola, prosto do aut, ktore staly jakies 200-300m ponizej Glisnego, w strone Mszany. Dzieki za wskazowki! |
|