Hej.
Wybieram się 2 października na ponad tydzień do Zermat. W planach Dufourspitze i inne okoliczne szczyty. Orientujecie się jak jest w tym okresie z warunkami turowymi? Jest sens brać narty? Jeżeli tak to na jakie trasy? Kije i buty i tak będę miał.
O ile mi wiadomo, tam jest (byl?) chyba caloroczny osrodek narciarski
na lodowcu,na Malym Matt'cie, takze dechy bym wzial.
Bo jak nie poturujesz, to przynajmniej sobie pojezdzisz w dol
Narty mozesz sobie darowac. Lodowce nie maja o tej porze nartowego pokrycia. Chyba ze jestes tak napalony. ze ci obojetnie jest jak ta jazda jest, grunt ze sie slizga. Mnie by to w kazdym razie zadnej przyjemnosci nie sprawialo. Nartom tez nie.
Jak by przypadkowo snieg spadl, to po lodowcu tez niezdrowo, bo szczelin nie widzisz, a te troche sniegu cie przed lotem do dziury nie uchroni, jesli na nia wjedziesz. O tej porze lepiej na niskich gorach z trawa pod spodem.
Podglądam kamerki.
Rzeczywiście chyba nie ma sensu brać nartek.
Potraktuję ten wyjazd m. in. jako rekonesans. Szwajcarskie oferty podają marzec-maj jako najlepsze terminy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1