Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki -> Zjazd na fokach Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Zjazd na fokach
PostWysłany: Nie 9:58, 23 Sty 2022
Classiko
rozmowny
 
Dołączył: 12 Sty 2022
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Cześć forumowicze,

jako, że skiturami zainteresowałem się jakieś dwa tygodnie temu, więc nie wiem jeszcze wielu podstawowych rzeczy, nie byłem nigdy na żadnym wyjściu, nie mam nawet jeszcze nawet swojego sprzętu itd. itp., to chciałbym zapytać o (dla wielu pewno trywialny), ale nurtujący mnie temat.

Załóżmy, że wybieram się na wycieczkę w pofałdowany teren. Czy za każdym razem kiedy będę zjeżdżał (nawet z jakiegoś niewielkiego wzniesienia), a wiedząc, że zaraz pewno znowu będzie pod górkę, muszę ściągać foki z nart czy istnieje możliwość zjazdu na nich? Jeśli można zjeżdżać to czy foki i/lub wiązania nie cierpią wtedy tracąc przy tym na swojej żywotności?

Pozdrawiam Was ciepło i proszę o rozwianie moich wątpliwości Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Classiko dnia Nie 11:19, 23 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:41, 23 Sty 2022
jarodar
domownik
 
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 945
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 16 razy
Skąd: Sandomierz/Warszawa





Hej.
Nie ma przeciwwskazań do zjazdu na foce. Czasami, tak jak piszesz nie ma sensu jej zdejmować. Czasem można tak zjechać dla bezpieczeństwa...jak jest np. bardzo twardo.
A zwiększone zużycie? Cóż...praw fizyki pan nie zmienisz ale oczekiwanie, że sprzęt będzie wieczny jest płonne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 15:15, 23 Sty 2022
Classiko
rozmowny
 
Dołączył: 12 Sty 2022
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





jarodar napisał:
Hej.
Nie ma przeciwwskazań do zjazdu na foce. Czasami, tak jak piszesz nie ma sensu jej zdejmować. Czasem można tak zjechać dla bezpieczeństwa...jak jest np. bardzo twardo.
A zwiększone zużycie? Cóż...praw fizyki pan nie zmienisz ale oczekiwanie, że sprzęt będzie wieczny jest płonne.


Dzięki za odpowiedź jarodar!

Teraz pytanie o wiązania: przy jakimś niewielkim zjeździe można zjeżdżać z uwolnioną piętą (jak do podchodzenia) czy zawsze się "zapinacie"? Jeśli tak, to czym to grozi? (głównie chodzi mi tutaj o konsekwencje dla nóg oraz dla wiązania (nie wiem może coś się urwać, zerwać etc.?)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:28, 23 Sty 2022
jarodar
domownik
 
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 945
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 16 razy
Skąd: Sandomierz/Warszawa





Z luźną piętą znacząco łatwiej przewrócić się do przodu, a wtedy można wyrwać wiązanie. Co nie znaczy, że ryzyka nie warto podjąć w określonym terenie. Przepinanie bywa upierdliwe.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:42, 23 Sty 2022
Classiko
rozmowny
 
Dołączył: 12 Sty 2022
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





jarodar napisał:
Z luźną piętą znacząco łatwiej przewrócić się do przodu, a wtedy można wyrwać wiązanie. Co nie znaczy, że ryzyka nie warto podjąć w określonym terenie. Przepinanie bywa upierdliwe.


Dzięki za wyjaśnienia.

Załóżmy, że do zjazdu wpinam piętę, tak aby jak najbardziej zminimalizować ryzyko jakichś przykrych konsekwencji (tak jak piszesz - wywrotka, wyrwanie wiązania). Czy zawsze wtedy też zmieniam na bucie z walk na ski? Co jeśli tego nie zrobię? Sorry jeśli za dużo drążę, ale teoretyzuję - pytam po prostu z czystej, ludzkiej ciekawości.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:54, 23 Sty 2022
kp
moderator
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 10 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Jak juz wpinasz piętę, to warto przyblokować buta i dać szanse zadziałać bezpiecznikowi jakby co. Bez wpiętej pięty lecisz po prostu na ryj, a z wpięta robisz dziwną gimnastykę.

pzdrw
Krzysiek


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kp dnia Nie 19:54, 23 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:06, 23 Sty 2022
mtr
domownik
 
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Skąd: Warszawa





Classiko napisał:
.Załóżmy, że do zjazdu wpinam piętę, tak aby jak najbardziej zminimalizować ryzyko jakichś przykrych konsekwencji (tak jak piszesz - wywrotka, wyrwanie wiązania). Czy zawsze wtedy też zmieniam na bucie z walk na ski? Co jeśli tego nie zrobię? Sorry jeśli za dużo drążę, ale teoretyzuję - pytam po prostu z czystej, ludzkiej ciekawości.


Jak dla mnie to pomysł z gatunku "nigdy tak nie rób". Zdarzyło mi się parę razy zrobić na odwrót - but zapięty, wiązanie na walk - dla lepszej nieco kontroli nad nartą.

Upierdliwe jest przełączanie za ski na walk w wiązaniach Dynafita i innych pinowych {poza Vipec), bo trzeba się wypiąć. I dlatego się tego unika. Z butami nie ma powodu kombinować.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mtr dnia Nie 20:07, 23 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:08, 23 Sty 2022
Stańczyk
rozmowny
 
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 49
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Ruda Śląska





Zacznijmy od tego, że na pofałdowany teren skitury słabo się nadają.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:21, 23 Sty 2022
kp
moderator
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 10 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Stańczyk napisał:
Zacznijmy od tego, że na pofałdowany teren skitury słabo się nadają.


Teren ma zwykle taką właściwość, że jest różny i tu niestety tury są najbardziej uniwersalne Smile.

pzdrw
Krzysiek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:23, 23 Sty 2022
Classiko
rozmowny
 
Dołączył: 12 Sty 2022
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





@kp, @mtr: dzięki koledzy za objaśnienia.
@Stańczyk: jak się czasem nie ma tego co się lubi, to się lubi to co się ma Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Classiko dnia Nie 20:26, 23 Sty 2022, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:49, 24 Sty 2022
mirr74
rozkręcam się
 
Dołączył: 18 Sty 2019
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy





Również się zgadzam. Skitury kiepsko nadaja się na pofałdowany i o niewielkim spadku teren.
Jeżeli ten teren o którym piszesz to beskidy to lepszym rozwiązaniem są narty backcountry szerokie i mocno taliowane z łuską i dodatkowo foką na strome podejścia.
Skitury wyłącznie na góry tylko alpejskiego - konkretne podejście, trudne technicznie zjazdy, 1-3 przepinki.
To oczywiście moje doświadczenie bo kilkuletnim człapaniu po beskidach na skiturach, wk... się że za chwile będzie dylemat czy znów zakładać foki, jodełkowanie czy narty na plecy bo szykuje się 200 m podejście za którym ponowny 2 km zjazd


Post został pochwalony 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:17, 24 Sty 2022
Classiko
rozmowny
 
Dołączył: 12 Sty 2022
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





mirr74 napisał:

Jeżeli ten teren o którym piszesz to beskidy


Planuje zacząć działać w Bieszczadach/Górach Sanocko-Turczańskich - na początek na spokojnie, jakieś mniejsze szczyty w okolicach Sanoka, Leska, Cisnej itp.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:08, 24 Sty 2022
janusz194
domownik
 
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 330
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 10 razy
Skąd: Łańcut





Na Bieszczady jak najbardziej skitury. Jeszcze w poprzednim sezonie używałem wiązań szynowych i było to fajne rozwiązanie w związku z częstą zmiana trybu chodzenie/ zjazd i na początek raczej polecam wiązania szynowe. Ten sezon to już piny i stwierdzam zwiększenie zasięgu wycieczki oraz brak bólu w udach, jak narazie lekkie zjazdy do kilkunastu metrów na luźnej piecie nie są problemem, zjazdy dłuższe jednak wole zapiać buty i wiązania do zjazdu, zjazdy ok 500m i więcej bez fok chyba że teren z lekkim spadkiem to technika biegowa z odbicia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:33, 24 Sty 2022
Classiko
rozmowny
 
Dołączył: 12 Sty 2022
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





janusz194 napisał:
to technika biegowa z odbicia.


Mógłbyś przybliżyć temat?

Reasumując: krótki zjazd w dół - można bez fok, pod górkę zawsze z foką, a jak jest na płaskim? Przykładowo wiem, że czeka mnie płaski odcinek - wtedy klei się fokę czy nie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Classiko dnia Pon 18:11, 24 Sty 2022, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:39, 24 Sty 2022
kp
moderator
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 10 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





Classiko napisał:
janusz194 napisał:
to technika biegowa z odbicia.


Mógłbyś przybliżyć temat?

Reasumując: krótki zjazd w dół - można bez fok, pod górkę zawsze z foką, a jak jest na płaskim? Przykładowo wiem, że czeka mnie płaski odcinek - wtedy klei się fokę czy nie?


Proponuję już samemu sprawdzić Smile.

pzdrw
Krzysiek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:13, 24 Sty 2022
Classiko
rozmowny
 
Dołączył: 12 Sty 2022
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





kp napisał:


Proponuję już samemu sprawdzić Smile.

pzdrw
Krzysiek


Sprawdzę na pewno, teraz tylko chcę merytorycznie przygotować się do przygody ze skiturami Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:07, 24 Sty 2022
AndRand
domownik
 
Dołączył: 29 Mar 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: WWA





mtr napisał:
Classiko napisał:
.Załóżmy, że do zjazdu wpinam piętę, tak aby jak najbardziej zminimalizować ryzyko jakichś przykrych konsekwencji (tak jak piszesz - wywrotka, wyrwanie wiązania). Czy zawsze wtedy też zmieniam na bucie z walk na ski? Co jeśli tego nie zrobię? Sorry jeśli za dużo drążę, ale teoretyzuję - pytam po prostu z czystej, ludzkiej ciekawości.


Jak dla mnie to pomysł z gatunku "nigdy tak nie rób". Zdarzyło mi się parę razy zrobić na odwrót - but zapięty, wiązanie na walk - dla lepszej nieco kontroli nad nartą.

Upierdliwe jest przełączanie za ski na walk w wiązaniach Dynafita i innych pinowych {poza Vipec), bo trzeba się wypiąć. I dlatego się tego unika. Z butami nie ma powodu kombinować.

Zjazd z zablokowaną piętą w bucie na walk najprawdopodobniej zakończy się przy pierwszej próbie skrętu upadkiem - odchylenie cholewki do tyłu powoduje całkowity brak kontroli nad nartą.

Zjazdy na fokach w zablokowanych wiązaniach - tu jedynie może być problem z wiązaniem. Producent pisze, że wiązanie nie jest do tego przeznaczone więc nie będzie chciał uznać naprawy gwarancyjnej.
Jak się nie wywalisz to wiązaniu nic się nie powinno stać.
Sam ryzykujesz urazem tak jak na biegówkach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AndRand dnia Pon 22:09, 24 Sty 2022, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 8:38, 29 Sty 2022
Dannsa
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Kraków





mirr74 napisał:
Również się zgadzam. Skitury kiepsko nadaja się na pofałdowany i o niewielkim spadku teren.
Jeżeli ten teren o którym piszesz to beskidy to lepszym rozwiązaniem są narty backcountry szerokie i mocno taliowane z łuską i dodatkowo foką na strome podejścia.
Skitury wyłącznie na góry tylko alpejskiego - konkretne podejście, trudne technicznie zjazdy, 1-3 przepinki.
To oczywiście moje doświadczenie bo kilkuletnim człapaniu po beskidach na skiturach, wk... się że za chwile będzie dylemat czy znów zakładać foki, jodełkowanie czy narty na plecy bo szykuje się 200 m podejście za którym ponowny 2 km zjazd

Podzielam opinię, z jedną uwagą: zależy to od rodzaju aktywności - czy chce się wędrować po szlakach, stokówkach, polanach - wtedy bardziej wskazane są BC, i to niekoniecznie te szerokie, czy też oprawiać frirajd po lasach i innych liniach, bo wtedy oczywiście konieczne będą skitury czy "ciężkie" telemarki


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 10:44, 01 Lut 2022
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Na pofałdowany teren zdecydowanie wybrałbym telemark z tur modem zamiast klasycznych skiturów. Zjazd na fokach jest możliwy ale tracisz trochę kontrolę nad nartą (chociaż dużo też zależy na ile masz dopasowaną fokę do narty). BC też jest spoko ale jak dla mnie ogranicza trochę możliwości zajazdowe - jest to fajna sprawa na wycieczki, ale jak chcesz się pobawić freeridowo to znacznie lepszy będzie sprzęt do telemarku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:26, 01 Lut 2022
Jędrek
rozkręcam się
 
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: kraków





Dansa i Grabarz mają rację. Nie chcę być niemiły ale skitur na Gorce to porażka i błąd, nie popełniam go już z 15 lat :) W ubiegły łykend brykam po szlakach i polanach i widzę dziewczę ładne w różach i błekitach dynafitowych, ofoczona szeroko, w ogromnym kasku z jeszcze większym plecakiem myślę że 40 stka,
na kopanej drodze sapała jak koń do moka, bidulka. Ciśnienie mody i internetów jest porażające ale co mi tam. Na takie tereny to idealo jest szeroko pojęte narciarstwo z wolną piętą a ze skutecznym tele to już poezja. Jest jeden minus, trza umić, jeden sezon to będzie mało jednak, dwa też :D.
Dansa
jest lekki telemark, cuda na kiju, no drogo ale jest radocha, narty 100mm pod butem z łuską, 3 pin i żaden skitur nie ma szans np. w takim śniegu jaki był w piątek i sobotę


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 23:24, 01 Lut 2022
Dannsa
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Kraków





Jędrek napisał:
jest lekki telemark, cuda na kiju, no drogo ale jest radocha, narty 100mm pod butem z łuską, 3 pin i żaden skitur nie ma szans np. w takim śniegu jaki był w piątek i sobotę

No tak, ale tylko w takim lekkim. Goły 3pin nie obsłuży takiej narty w cięższych warunkach, zwłaszcza przy nie-plastikowym bucie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:30, 02 Lut 2022
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Jędrek napisał:
Dansa i Grabarz mają rację. Nie chcę być niemiły ale skitur na Gorce to porażka i błąd, nie popełniam go już z 15 lat Smile W ubiegły łykend brykam po szlakach i polanach i widzę dziewczę ładne w różach i błekitach dynafitowych, ofoczona szeroko, w ogromnym kasku z jeszcze większym plecakiem myślę że 40 stka,
na kopanej drodze sapała jak koń do moka, bidulka. Ciśnienie mody i internetów jest porażające ale co mi tam. Na takie tereny to idealo jest szeroko pojęte narciarstwo z wolną piętą a ze skutecznym tele to już poezja. Jest jeden minus, trza umić, jeden sezon to będzie mało jednak, dwa też Very Happy.
Dansa
jest lekki telemark, cuda na kiju, no drogo ale jest radocha, narty 100mm pod butem z łuską, 3 pin i żaden skitur nie ma szans np. w takim śniegu jaki był w piątek i sobotę


Zastanawiam się czy aby na pewno Twoje obserwacje i wnioski są słuszne.
Rzeczywistość jest troszkę inna i fajnie że różnorodność występuje.
Jak można zrozumieć z początku Twojej wypowiedzi też kiedyś zaczynałeś i dobierałeś sprzęt. Daj szansę innym na to samo.Luzu więcej dla początkujących i ewentualnie posiadających swoje wnioski ze swoich możliwości. Może miałeś łatwiej bo było luźniej w górach i nikt nie komentował. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:44, 02 Lut 2022
Classiko
rozmowny
 
Dołączył: 12 Sty 2022
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





W.G. napisał:
Zastanawiam się czy aby na pewno Twoje obserwacje i wnioski są słuszne.
Rzeczywistość jest troszkę inna i fajnie że różnorodność występuje.
Jak można zrozumieć z początku Twojej wypowiedzi też kiedyś zaczynałeś i dobierałeś sprzęt. Daj szansę innym na to samo.Luzu więcej dla początkujących i ewentualnie posiadających swoje wnioski ze swoich możliwości. Może miałeś łatwiej bo było luźniej w górach i nikt nie komentował. Very Happy


W 100% zgadzam się z przedmówcą. Ja jestem absolutnym debiutantem skiturowym i oprócz sportowego funu, fajne jest także odkrywanie nowych rzeczy w tej dziedzinie oraz posiadanie swoistego "usprawiedliwienia świeżaka" do popełniania, niejednokrotnie głupich i trywialnych, błędów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Classiko dnia Śro 16:49, 02 Lut 2022, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Re: Zjazd na fokach
PostWysłany: Śro 20:18, 02 Lut 2022
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Classiko napisał:
Cześć forumowicze,

jako, że skiturami zainteresowałem się jakieś dwa tygodnie temu, więc nie wiem jeszcze wielu podstawowych rzeczy, nie byłem nigdy na żadnym wyjściu, nie mam nawet jeszcze nawet swojego sprzętu itd. itp., to chciałbym zapytać o (dla wielu pewno trywialny), ale nurtujący mnie temat.

Załóżmy, że wybieram się na wycieczkę w pofałdowany teren. Czy za każdym razem kiedy będę zjeżdżał (nawet z jakiegoś niewielkiego wzniesienia), a wiedząc, że zaraz pewno znowu będzie pod górkę, muszę ściągać foki z nart czy istnieje możliwość zjazdu na nich? Jeśli można zjeżdżać to czy foki i/lub wiązania nie cierpią wtedy tracąc przy tym na swojej żywotności?

Pozdrawiam Was ciepło i proszę o rozwianie moich wątpliwości Laughing


W zależności od kilku czynników można wytrenować krok taki jak na biegówkach. Tylna noga jest już na etapie podnoszenia a na nodze przedniej jeszcze jedziesz. Niestety to wymaga trochę kondycji bo tempo inne od człapania z zatrzymywaniem nart. Dobre foki dobrze przygotowane i trochę wprawy. Jak tak będziesz miał skonfigurowany zestaw to zjazd nie będzie jakimś większym problemem. Albo moher albo
łysawa foka. Jakoś na interwałowej trasie trzeba sobie radzić. Nikt Ci nie zabrania być zadowolonym z tego co masz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:38, 02 Lut 2022
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Classiko napisał:

Ja jestem absolutnym debiutantem skiturowym


I właśnie dlatego piszemy Ci o telemarku, bo jeśli zaczynasz przygodę i jak sam napisałeś interesuje Cię człapanie po Gorcach i innych pagórkach wybierze tele zamiast skituru, bo jest po prostu wygodniej. A jeśli zależy Ci głównie na człapaniu, a nie na freeridzie to idź w BC, będzie jeszcze wygodniej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:19, 02 Lut 2022
Classiko
rozmowny
 
Dołączył: 12 Sty 2022
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





Grabarz napisał:
Classiko napisał:

Ja jestem absolutnym debiutantem skiturowym


I właśnie dlatego piszemy Ci o telemarku, bo jeśli zaczynasz przygodę i jak sam napisałeś interesuje Cię człapanie po Gorcach i innych pagórkach wybierze tele zamiast skituru, bo jest po prostu wygodniej. A jeśli zależy Ci głównie na człapaniu, a nie na freeridzie to idź w BC, będzie jeszcze wygodniej.


Rozumiem o czym piszesz. Dzięki za rady. Ja chciałbym zacząć swoją przygodę, na jak to nazwałeś - pagórkach, natomiast w zamierzeniu, po nabraniu wprawy i doświadczenia, chciałbym działać głównie w Bieszczadach oraz od czasu do czasu liznąć jakieś Tatry.

Ze względów finansowych nie mogę pozwolić sobie na posiadanie kilku par nart, dlatego szukam czegoś najbardziej uniwersalnego, a takim sprzętem wydają mi się skitury. Nawet jeśli to niezbyt wygodne to mogę podziałać na nich zarówno w terenie pofałdowanym, jak i wysokogórskim (tutaj na nartach BC i telemarkowych chyba będzie ciężko). Popraw mnie proszę jeśli się mylę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:27, 02 Lut 2022
przemo_k
domownik
 
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Czeladź Wieś





Nikt Cie nie nakłania do posiadania kilku par nart. Ale miej jedne na bieganie (klasyk lub BC), na pagórki (szerokie BC lub telemark), jazdę z góry na dół po podejściu (skitury szersze) no i w przyszłości trudne żleby (węższe i sztywniejsze skitury). Naprawdę, 4 pary nart to nie jest jakieś duże odstępstwo od normy Very Happy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:48, 03 Lut 2022
Dannsa
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Kraków





To trzeba wziąć organoleptycznie: są wypożyczalnie sprzętu, pożycz, spróbuj - zobaczysz co ci pasuje. Sprzęt jest drogi, i kupowanie pierwszego zestawu to zawsze ryzyko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:51, 03 Lut 2022
Classiko
rozmowny
 
Dołączył: 12 Sty 2022
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków





przemo_k napisał:
Nikt Cie nie nakłania do posiadania kilku par nart. Ale miej jedne na bieganie (klasyk lub BC), na pagórki (szerokie BC lub telemark), jazdę z góry na dół po podejściu (skitury szersze) no i w przyszłości trudne żleby (węższe i sztywniejsze skitury). Naprawdę, 4 pary nart to nie jest jakieś duże odstępstwo od normy Very Happy.


Hehe poczułem to... Lekka szyderka zawsze w cenie Very Happy
Niestety tak jak pisałem ze względów ekonomicznych na razie muszę się ograniczyć do jednej pary sprzętu, który będzie na maxa uniwersalny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Classiko dnia Czw 8:52, 03 Lut 2022, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:26, 03 Lut 2022
jarodar
domownik
 
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 945
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 16 razy
Skąd: Sandomierz/Warszawa





Ja mam generalnie jeden komplet. Te zjechane walają sie gdzieś na strychu. Ale nawet jak warunki są szutrówkowe to biorę komplet podstawowy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zjazd na fokach
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin