Krzysztof.Rogoz |
rozkręcam się |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2007 |
Posty: 23 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Krakow |
|
|
|
|
|
|
..odrobinę trudniej. Żle wspominam ten zjazd, juz napieralo slonce, szedlem szybko wiec juz zaczalem zjezdzac lekko rozdygotany, na dodatek przy drugim obskoku zamiast wybic sie w gore to zapadlem sie w dol (snieg wytopiony pod spodem). Potem jakos poszlo, ale nie czulem takiej radosci zjazdu jak zwykle. Moze trzeba powtorzyc.
Na pewno trzeba z szacunkiem, ale nie jest duzo gorszy od Świnickiej.
A jak to sie nazywa? |
|