Grabarz |
domownik |
|
|
Dołączył: 24 Lut 2007 |
Posty: 459 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
tak jeździłem na tym 4 sezony. Przy zjeździe wiązanie jest zablokowane tak jak choćby diamiry (gdzie też jest szyna), nie ma szansy, żeby tam coś wyskoczyło Kabel pracuje jak by wiązanie było przykręcone bezpośrednio do narty. Uczyłem się telemarku na tych wiązaniach i sprzedaje je tylko dlatego, że skończyłem narty do zera, a w nowych nartach mam już inne wiązania przykręcone. Kiedyś ktoś mi mówił, że ta podstawa turowa pochodzi z jakiejś silvretty ale jak jest w rzeczywistości to nie wiem. Dla mnie ważne było, że działa jak trzeba i nie ma z tym żadnych problemów. Wiem, że niektórzy chodzą na tele bez tur modu ale to jest jakaś masakra jak dla mnie, gdzie noga jest ograniczona przez sprężynę to bardziej można człapać niż chodzić, tu nie ma takiego problemu, bo cała szyna idzie do końca czyli do kąta 90st (a nawet dalej). |
|