Polski Klub SkiTurowy
Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna
->
Turystyka górska, inne aktywności i wszystkie offtopiki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Wybierz forum
Skitury, skialpinizm, freeride
----------------
Uczestnicy / powitania / profil
Dyskusje-informacje-aktualne warunki
Relacje
Szukam partnera/towarzyszy do akcji skiturowych
Planowane wyprawy - archiwum
Sprzęt skiturowy
Ogłoszenia typu: kupię, sprzedam, zamienię
Ski alpinism in the Tatras
Uwagi techniczne
Pokrewne aktywności i wszystkie offtopiki - czyli co robimy w lecie
----------------
Turystyka górska, inne aktywności i wszystkie offtopiki
Wspinanie w górach
Pokoje niewidoczne
----------------
brudnopis
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
przemo_k
Wysłany: Nie 22:19, 03 Lut 2013
Temat postu:
Pete, jesli ta REBA jest sprawna jak ją opisują, to nawet się nie pytaj o inne wynalazki typu Suntour. Nie ma czego porównywać. Mam REBA model z 2003 chyba, juz w sumie nie pamiętam, w moim rowerze do maratonów i jazdy po górach. Sprawuje się bez zarzutu. Ma duże możliwosci regulacji, jest stosunkowo lekka. W sumie chętnie bym ją kupił do mojego roweru którym jeżdzę do pracy i na treningi, ale akurat zbieram na motocykl i oszczędzam na innych wydatkach
Nowa REBA kosztowała > 1800 zł. Cześci serwisowe są dostępne bez większych problemów. Sądzę, ze ten amor ma dobry stosunek jakosci do ceny.
pokor
Wysłany: Nie 10:01, 03 Lut 2013
Temat postu:
70-74kg to nie dużo xcr da rade sam w tamtym sezonie patrzyłem za wymianą mojego starego RST ale zima się zaczęła.
Z markową używką często jest ten problem ,że jak trafisz po zawodniku amatorze to nowy XCR będzie lepszy jak rozkolebany markowy jak z pewnej ręki lub masz możliwość sprawdzić najlepiej w serwisie rowerowym to i używka jest ok
Ale jak będzie dobry to posłuży ci lata.
Mój stary sprężynowy RST po laaatach ma mniejsze luzy niż Suntour (nie xcr) mojej żony po roku więc marka daje dużo.
spytrec
Wysłany: Sob 21:27, 02 Lut 2013
Temat postu:
Jeśli masz 500zł to warto poszukać czegoś fajniejszego.
Pokor ma rację, Suntour jest skazany na zagładę, jest on po prostu wart swojej ceny.
Między nim, a Rebą jest przepaść.
Sam ważę podobnie jak Ty, 75kg, na używanym XCR RL teraz zacznę trzeci albo czwarty sezon (nie wiem ile poprzedni właściciel jeździł, ale amor był w dobrym stanie).
Ma lekkie luzy, ale nie robi mi to. Jest łatwy w samodzielnym serwisowaniu. Tłumi ok, blokadę ma, a jak się rozleci to za 200zł kupię następny (tyle dałem za swój).
Stosunek cena/jakość moim zdaniem ma rewelacyjny
Petefijalkowski
Wysłany: Sob 20:39, 02 Lut 2013
Temat postu:
Hej Pokor,
mam ok 70-74kg (sezonowość, hehe). Nie mam siły się rejestrować po to specjalnie na jakimś forum MTB, jak wiem że tutaj też na pewno znajdą się ludzie którzy wiedzą co i zacz. Dzięki, generalnie też ciut posłuchałem że reba klasa itp, ale zastanawiam się nad tym - bo na nową mnie nie stać, a jak kupować używkę. A może ktoś z forum ma na sprzedaż cosik.
P.
pokor
Wysłany: Sob 20:36, 02 Lut 2013
Temat postu:
Ja tam specem nie jestem ale Reba to już kawał fajnego amora i jak możesz taki budżet wydać to raczej bym się nie pchał w Suntoura, który skazany jest na zagładę wcześniej czy później.
Suntour nie jest zły ale na dzień dobry ma luzy.
jaka waga bo to też istotne superlight to jeszcze na powyższym się powozi ale większy człowiek dość szybko go rozkołacze na boki.
A jak masz siłę to zapodaj temat na jakimś forum rowerowym ale to tylko na własną odpowiedzialność
Petefijalkowski
Wysłany: Sob 18:25, 02 Lut 2013
Temat postu:
Tak, biorę pod uwagę. Potrzebuję że tak powiem także troszkę pokierowania. Chciałbym jednak by amor starczył na kawałek czasu, obecny zajechałem po 2latach.
(rower kosztował 1200, więc amor musiał być odpowiednio średniawy). Na jesień wymieniłem ramę etc, teraz czas by amora.
P.
spytrec
Wysłany: Sob 17:00, 02 Lut 2013
Temat postu:
Ładna rama
A bierzesz pod uwagę Suntour XCR? Czy musisz mieć olej + powietrze?
To mniej niż Twój budżet (nowy około 300zł, używany 150-200zł).
Amortyzator sprawdzony i uznawany za jeden z lepszych w kategorii "tanie".
Petefijalkowski
Wysłany: Sob 9:24, 02 Lut 2013
Temat postu: Amortyzator rowerowy budżetowy - prośba o radę
Cześć,
potrzebuję wymienić mój już wysłużony i kiepskiej jakości amortyzator. Biorę pod uwagę używany do zakupu.
Moja aktywność - jazda do pracy po asfalcie przez 3/4 roku, wycieczki po lasach i ze 2-3 razy do roku wycieczka jakaś w góry, ale nie ostre zjazdy tylko wycieczki maksymalnie po grzbietach - by odległość była jak największa. Krótko mówiąc - amator z ciągotami by czasem się przejechać w normalnym górskim terenie po ścieżkach lub dróżkach.
Budżet to ok 500zł.
Dostałem przykładową propozycję od kolegi, chętnie bym wysłuchał opinii i/lub inne opcje.
Reba
http://allegro.pl/amortyzator-rock-shox-reba-race-z-manetka-i2978912118.html
Manitou (nowy)
http://allegro.pl/nowy-manitou-drake-super-bialy-80-mm-licytacja-i2986976533.html
W kwestii kompatybilności, mam taką ramę:
http://www.vtc-bikes.pl/product_info.php?products_id=578
Dziękuję Wam bardzo,
Piotrek
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001-2003 phpBB Group
Theme created by
Vjacheslav Trushkin
Regulamin